Wierzą w to, że kiedyś postęp medycyny pozwoli na ich rozmrożenie i ożywienie. Takie rzeczy dzieją się w Cryonics Institute w Stanach Zjednoczonych. Nawet sam założyciel tej ekscentrycznej instytucji, Robert Ettinger (92 l.), kazał utrwalić swoje ciało w temperaturze -130 stopni Celsjusza i od tego roku spoczywa w białym silosie. Dodatkowo za jedyne 700 dolarów można mrozić ukochane psy i koty.
USA: Zamrozili się, żeby zmartwychwstać
2011-12-30
3:00
Wydają od 28 tysięcy dolarów wzwyż, byle tylko mieć cień nadziei na to, że kiedyś zmartwychwstaną. Już sto osób zdecydowało się na zamrożenie swoich zwłok w ciekłym azocie i umieszczenie ich w wielkim białym silosie.