Amstaff zaatakował ośmioletnią dziewczynkę, ojciec dziecka ranił psa (zdjęcie poglądowe)

i

Autor: Counselling/PD/pixabay.com Amstaff zaatakował ośmioletnią dziewczynkę, ojciec dziecka ranił psa (zdjęcie poglądowe)

Amstaff zaatakował ośmioletnią dziewczynkę, ojciec dziecka ranił psa. Nowe ustalenia w głośnej sprawie z Wałbrzycha!

2018-12-11 10:53

Wydarzeniem z niedzielnego (9 grudnia) wieczoru żyje teraz internet. Wiele w tej sprawie było niejasności, które wyjaśnia policja. Zarzut postawiono 15-latce, która wyprowadzała psa.

Fotografie rannego zwierzęcia pojawiły się w internecie w niedzielę wieczorem. Podejrzewano, że ktoś uderzył amstaffa butelką i uciekł. Ruszyła akcja poszukiwań sprawcy.

Mężczyzna, który ranił zwierzę sam zgłosił się na policję. Przyszedł w poniedziałek 10 grudnia i wyjaśnił, że pies rzucił się na jego ośmioletnią córkę, chwycił ją i ciągnął po chodniku. Dlatego mężczyzna wyjął scyzoryk z kieszeni i dźgnął psa w głowę. Ponieważ zwierzę nie puściło dziewczynki, zaatakował je jeszcze raz.

Mężczyzna zeznał na policji, że trzy osoby, które były z psem, po całym zdarzeniu uciekły.

- Ojciec zawiózł córkę do szpitala. Stwierdzono tam, że dziewczynka ma mnogie rany otwarte i zasinienie przedramienia lewego - informuje Marcin Świeży z policji w Wałbrzychu.

>>> Janush i cztery inne pingwiny z wrocławskiego zoo zginęły! Na ich wybieg dostał się intruz

15-latka z zarzutem

Okazało się, że amstaffa w chwili zdarzenia trzymała na smyczy 15-letnia córka właścicielki psa. Szła wtedy z kolegą i koleżanką. Nastolatka została już przesłuchana.

- Został jej postawiony zarzut czynu karalnego narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - tłumaczy Marcin Świeży.

O tym jaką karę otrzyma 15-latka zdecyduje sąd rodzinny.

Czytaj także: Policjanci pobili staruszkę w Biedronce za kradzież serka i ogórka. Jest wyrok! [WIDEO, AUDIO]

ZOBACZ TO WIDEO: