Sierż. szt. Artur Dyjankiewicz ze Zgorzelca, wypoczywając wraz z rodziną na plaży zauważył, że plażowicze grupują się przy linii brzegowej. Funkcjonariusz zainteresował się zaistniałą sytuacją. Okazało się, że zgromadzeni ludzie szukają 3-latka, który zaginął.
Policjant natychmiast zaangażował się w poszukiwania i wraz z ratownikiem wszedł do wody, aby przeczesywać przybrzeżną część akwenu. W tym czasie pozostałe osoby, uczestniczące w akcji, wypatrywały maluszka na plaży.
Po kilkuminutowym sprawdzaniu obszaru wodnego przy falochronie sierż. szt. Artur Dyjankiewicz odnalazł nieprzytomnego chłopca. Wyciągnął go na brzeg i przekazał ratownikowi wodnemu, który podjął reanimację.
Polecany artykuł:
Na miejscu pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował 3-latka do szpitala w Szczecinie.