"Nie wybierałam się, więc nie będę się miała okazji przekonać"
– Dobry wieczór, p. @SlawomirMentzen – napisała Agnieszka Gozdyra na platformie X. – Podobno ogłosił Pan u @BogRymanowski, że moje foto zawiśnie w słynnej gablocie klientów nieobsługiwanych. Wprawdzie nie wybierałam się, więc nie będę się miała okazji przekonać, ale czy mogę choć przesłać Panu wybrane przez siebie foto? – zapytała z ironią.
Wpis dziennikarki Polsatu w krótkim czasie zyskał kilkaset tysięcy wyświetleń, a komentarze użytkowników nie pozostawiały złudzeń – wielu internautów stanęło po stronie Gozdyry, zarzucając Mentzenowi "polityczne czyszczenie pubu z krytyków".
Najnowsza prognoza wyborcza. Wynik na granicy błędu statystycznego
Mentzen i jego lista nieobsługiwanych: skąd to się wzięło?
Wszystko zaczęło się od rozmowy Mentzena z Bogdanem Rymanowskim, podczas której lider Konfederacji – zapytany o kontrowersyjne spotkania z politykami – odniósł się do kwestii niechcianych gości w swoim toruńskim pubie. W rozmowie padło stwierdzenie, że niektóre osoby "mogłyby znaleźć się na liście klientów nieobsługiwanych", co szybko przerodziło się w medialny przekaz o "czarnej liście" czy wręcz "gablocie hańby".
Polityka w pubie – hit czy przesada?
Pub Mentzena już wielokrotnie pojawiał się w centrum medialnego zainteresowania – najpierw za sprawą wywiadów z Karolem Nawrockim i Rafałem Trzaskowskim, później z powodu politycznego piwa wypitego z Radosławem Sikorskim. Teraz – za sprawą Gozdyry – temat pubu powraca w ironicznym, ale i symbolicznym tonie.
Komentatorzy życia publicznego zwracają uwagę, że sytuacja idealnie wpisuje się w napiętą atmosferę przed II turą wyborów prezydenckich. – Mentzen gra o wszystko, ale niektórzy jego wyborcy mogą odczytać takie gesty jako próbę cenzury – mówi jeden z politycznych analityków.
Gozdyra zyskuje na ripostach?
To nie pierwszy raz, kiedy Agnieszka Gozdyra wykorzystuje social media do publicznej kontry wobec polityków. Jej cięte riposty są cenione za styl i precyzję. W tej kampanii wyborczej wydaje się, że media społecznościowe odgrywają niemal równorzędną rolę wobec telewizyjnych wystąpień czy tradycyjnych debat.
Nie wiadomo, czy Sławomir Mentzen odpowie dziennikarce. Jedno jest pewne – temat "gabloty nieobsługiwanych" żyje własnym życiem i jeszcze długo może wybrzmiewać w internetowych memach i komentarzach.
Poniżej galeria zdjęć: Agnieszka Gozdyra w wieku 29 lat