Kierowca forda był kompletnie pijany. Zataczał się nie mogąc ustać na nogach.

i

Autor: Piotr Jędzura Kierowca forda był kompletnie pijany. Zataczał się nie mogąc ustać na nogach.

Kierowca zataczał się

Pijany fordem uderzył w samochód policjanta i zaczął uciekać! Niewiarygodne, ile wydmuchał

2024-02-15 18:12

Pijany kierowca fordem mondeo w czwartek, 15 lutego, uderzył w renault na rondzie w Zielonej Górze. Od razu zaczął uciekać. Miał pecha. Renault jechał policjant zielonogórskiej drogówki, który dogonił sprawcę. Ten był tak pijany, że ledwo stał na nogach.

Zielona Góra. Pijany w sztok kierowca uderzył w auto policjanta i zaczął uciekać

Wszystko wydarzyło się w czwartek około godz. 12:30 na rondzie Piastów Śląskich. Kierujący fordem mondeo uderzył w renault. Nie zatrzymał się tylko od razu zaczął uciekać. Kierujący renault ruszył w pościg za mondeo. Za kierownicą renault siedział policjant drogówki z Zielonej Góry, który był po służbie.

Sprawca uciekając skręcił w kierunku Trasy Północnej. Jechał bardzo niebezpieczne. O zdarzeniu został powiadomiony dyżurny zielonogórskiej policji, który wezwał wsparcie. Sprawca zdarzenia uciekający fordem został zablokowany na Trasie Północnej koło skrzyżowania z ulicą Dekoracyjną. Drogę zablokował mu inny kierujący widzący pościg.

Na miejsce dojechały patrole zielonogórskiej drogówki i kierowca forda został zatrzymany - był kompletnie pijany! Zataczał się nie mogąc ustać na nogach, bełkotał. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma aż 3,2 promila alkoholu. To cud, że jadąc w takim stanie nie doprowadził do wypadku.

Kierowca fordem stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat więzienia. Do tego zakaz prowadzenia nawet na 15 lat oraz grzywna do 30 tys. zł.

To on miał podjąć próbę zabicia policjanta. Podpalił auto, by zatrzeć ślady
Sonda
Czy kary dla pijanych kierowców powinny być wyższe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki