Śmierć na drodze

Wybudował Chrystusowi pomnik i zginął. Wypadek pod domem

2024-04-17 16:40

Do makabrycznego wypadku doszło na drodze koło Świebodzina. Kierowca nissana wjechał prosto pod audi. Zginęły dwie osoby. Jedna z ofiar to znany w mieście Jerzy M., który budował pomnik Chrystusa. Był również wieloletnim piłkarzem Pogoni Świebodzin.

Tragiczny wypadek pod Świebodzinem. Wśród ofiar były piłkarz

Do potwornego wypadku doszło we wtorek (16 kwietnia) na drodze pod Świebodzinem. Zderzyły się nissan oraz audi. Na miejscu zginęli 70-letni kierujący nissanem oraz 89-letnia pasażerka. Kierowca audi ranny został zabrany do szpitala karetka pogotowia ratunkowego.

Jedną z ofiar wypadku jest Jerzy M. Była postacią doskonale znaną w Świebodzinie. Uczestniczył m.in. w budowie gigantycznego pomnika Chrystusa. Był również wieloletnim piłkarzem Pogoni Świebodzin. Ludzie są zszokowani. – Jeszcze niedawno widziałem pana Jerzego. To straszne co się stało – czytamy jeden z wpisów w mediach społecznościowych.

Okoliczności śmiertelnego wypadku są dramatyczne. Jerzy M. pojechał odebrać 89-letnią kobietę ze szpitala w Zielonej Górze. Został o to poproszony i jak zawsze, nie odmówił przysługi. Oboje zginęli niemal pod domem, kiedy wracali ze szpitala.Do domu kobiety dzieliła ich odległość zaledwie 500 metrów, wtedy doszło do tragedii – mówi nam osoba z kręgu znajomych 70-latka.

Policja ustala dokładne okoliczności zdarzenia. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący nissanem wjechał prosto pod audi i wtedy doszło do wypadku – mówi asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie. Siła zderzenia samochodów była bardzo duża. Oba pojazdy po zderzeniu wypadły z drogi. Na miejsce dojechały służby ratunkowe. Na pomoc poszkodowanym było jednak żadnych szans. Oboje zginęli na miejscu wypadku. Zdjęcia w poniższej galerii

Nocny wypadek w Zastowie pod Krakowem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki