Zielonogórski przedsiębiorca kupił, jak był zapewniony lekko używany samochód ciężarowy

i

Autor: Piotr Jędzura Zielonogórski przedsiębiorca kupił, jak był zapewniony lekko używany samochód ciężarowy

Sprawa w sądzie

Zielona Góra. Przedsiębiorca kupił samochód ciężarowy. Okazało się, że to był wyklepany złom po kasacji

2024-03-08 18:58

Zielonogórski przedsiębiorca kupił, jak był zapewniony, lekko używany samochód ciężarowy o małym przebiegu. Okazała się, że ciężarówka została niemal skasowana i "wyklepana". Sprawa trafi do sądu. Prawnik w rozmowie z "Super Expressem" wyjaśnia, jakie prawa w tego typu sytuacjach ma kupujący.

Zielonogórski przedsiębiorca szukał używanego samochód ciężarowego. Przeszukując oferty ciężarowych używanych samochodów zdecydował się na Dafa. Spotkał się ze sprzedającym. Ten zapewnił, że samochód jest sprawny i był lekko używany. W dodatku zachwalał ciężarówkę małym przebiegiem kilometrów. Po ustaleniu ceny zielonogórski przedsiębiorca kupił samochód. Po odebraniu pojazdu, w trakcie rutynowego przeglądu technicznego, zaczęły się problemy. Okazało się, że ciężarówka była po poważnym wypadku.

Przeszukując internet, zielonogórski przedsiębiorca znalazł zdjęcie Dafa, którego kupił jak sprawny i bezwypadkowy samochód. Na zdjęcie widać ciężarówkę bezpośrednio po wypadku. Z przerażeniem stwierdził, że samochód ten uległ wcześniej praktycznie całkowitemu zniszczeniu. To była niema kasacja. Kupił niebezpieczny złom.

Czytaj też: Co za ciamajdy! Chcieli ukraść samochód. Odpalając silnik na kabelki… zatrzasnęli drzwi!

Ciężarówka została naprawiona. Wymieniono przy tym całą jego kabinę, ale tak nieudolnie, że cała konstrukcja jest przekrzywiona. Kabina nawet nie domyka się. Sprzedawca oszust nie poczuł się do odpowiedzialności. – Sprawa nieuczciwego zakupu ciężarówki trafi do sądu. Przygotowuje pozew w imieniu mojego klienta – mówi mecenas Robert Kornalewicz.

Zgodnie z prawem, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący powinien po pierwsze niezwłocznie powiadomić o tym sprzedawcę i dać mu szansę usunąć wadę lub dostarczyć nową rzecz bez wad. - Jeżeli tego nie uczyni kupujący może odstąpić od umowy, chyba że wada jest nieistotna, i zażądać zwrotu zapłaconej ceny albo może zatrzymać kupioną rzecz obarczoną wadą i jednocześnie zażądać obniżenia ceny - wyjaśnia mecenas Kornalewicz.

W przypadku wadliwego towaru, cena powinna zostać obniżona w proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej rzecz ma wartość bez wady. W praktyce oznacza, to że cena pojazdu powinna zostać obniżona o koszty naprawy niezbędne do usunięcia wady.

Przedsiębiorca, który kupił ciężarówkę po wypadku powinien niezwłocznie powiadomić o tym sprzedawcę i zażądać dostarczenia drugiej ciężarówki, która nie uległa wypadkowi albo naprawienia tej ciężarówki w sposób prawidłowy. Jeżeli sprzedawca tego nie uczyni, wówczas nabywca może albo od umowy odstąpić i zażądać zwrotu zapłaconej ceny, albo zatrzymać ciężarówkę i zażądać zwrotu kosztów usunięcia wady według powyższych zasad.

Jak wyjaśnia mecenas Kornalewicz, należy zwrócić uwagę, że sprzedawca odpowiada za wady rzeczy sprzedanej niezależnie od tego, czy wiedział o jej istnieniu. Jeżeli sprzedawca wiedział o wadzie, w celu uniknięcia odpowiedzialności, zobowiązany jest poinformować o wadzie kupującego przed zawarciem umowy. 

Ciężarówka uwięziona między rogatkami! Nagranie mrozi krew w żyłach
Sonda
Czy padłeś kiedyś ofiarą oszustwa w Internecie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki