Julius wspomina dzieciństwo w Kanadzie

„Zwariowana ukochana", „Więc tańcz", a ostatnio „ALA" to tylko wybrane przeboje artysty, który kilka lat temu opuścił Kanadę. Żył tam z rodziną przez trzynaście lat. Muzyk podzielił się z nami wspomnieniami z kanadyjskich czasów oraz zdjęciami z dzieciństwa w Montrealu.

- Chociaż w Polsce jest super, czasem brakuje mi Kanady. Ostatni raz byłem tam pięć lat temu. Tęsknię za hokejem i za znajomymi z dawnych czasów. Podczas minionych wakacji przyjaciele zrobili mi niespodziankę i przyjechali tutaj, do Polski. Wśród nich są Polacy i Kanadyjczycy: Adrian, Patryk, Mateusz, Jessica, Sandi Monika, Krzysiek oraz Violetta...Kiedy oprowadzałem ich po Warszawie, wyglądaliśmy niczym wycieczka z przewodnikiem - śmieje się w rozmowie z SE.PL Julius, który marzy o tym, aby znowu polecieć do kraju, w którym się wychował.