Kasia Tusk. Ile naprawdę zarabia córka premiera? Co robi żeby tyle zarabiać?

Katrzyna Tusk postanowiła sformalizować swój biznes dokładnie 5 września 2012 roku. Od tego czasu prowadzi swoją działalność gospodarczą Make Life Easier Katarzyna Tusk. Jak donosi polskanabogato.pl, Kasia Tusk rocznie z bloga wyciąga 400-650 tys. złotych.  - W Centralnej Ewidencji i Informacji Działalności Gospodarczej można wyczytać, że czerpie profity z prowadzenia kampanii reklamowych, a także usług fotograficznych i pośrednictwa w sprzedaży miejsca na cele reklamowe w Internecie - podaje autor polskanabogato.pl.

Gigantyczne zarobki

Blog modowy prowadzony przez córkę premiera budzi niezwykłe emocje. Komentatorzy pod lupę wzięli gigantyczne przychody Kasi Tusk, które ma otrzymywać za prowadzenie strony internetowej. We wszystkich rankingach blogerów autorka MLE jest zawsze wysoko, a to przekłada się na ilość odwiedzin. Im więcej odwiedzin, tym większe zarobki z reklam. Jak podaje "Polityka", wyciąga kilkakrotnie więcej niż jej ojciec jako premier. Branża ocenia ją na 50–100 tys. zł miesięcznie - donosi "Polityka". Autor strony internetowej polskanabogato.pl przyznaje - To fakt – córka premiera to prawdziwy słup reklamowy.

Zobacz też: Kasia Tusk szpanuje rowerem za 4 tys. złotych! [ZDJĘCIA]

Sponsorzy Kasi

Kasia Tusk publikuje kilka wpisów w miesiącu, do których dodaje zdjęcia z podpisem marek, z których skomponowała swoje stylizacje. Autorka ma kilku stałych partnerów to m.in.: Topshop, Zara, Mango Converse, Starbucks, San Pellegrino i Nikon. To oni pokrywają koszty podróży do Londynu, Paryża czy też płacą minimum 8-10 tys. za promocję i reklamę. Na stronie Make Life Easier znajdziemy jednorazowe reklamy konkretnych produktów takich jak Pandora, American Eagle Outfiters, Phenomene. Według informacji od jej menedżera, do których dotarł "Newsweek", wykupienie postu reklamowego na strone Kasi Tusk wiąże się z jednorazowym wydatkiem nawet 6000 zł!

Pezczytaj też: Kasia Tusk dostała wiadomość od wujka Bronka! Fikcyjne konto robi furorę!

Liczby są przesadzone ?

Gdyby w rzeczywistości Kasia Tusk na swoim blogu zarabiała blisko pół miliona złotych, płaciłaby według prawa ogromny podatek dochodowy. W jej przypadku byłoby to ponad 100 tys złotych rocznie. Przy takich dochodach zazwyczaj zakłada się spółkę z.o.o, która daje lepsze możliwości rozliczania podatków. Ile tak naprawdę zarabia Katarzyna Tusk? Tego dokładnie nie wiemy, a Tuskówna takich informacji póki co wyjawiać nie zamierza.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail