Kasia Glinka jest doskonała, ale ma jedną wadę - nie lubi się rozbierać. O jej nagie ciało zabiegało wiele magazynów dla panów. Ale ona uparcie odpowiadała: "nie". Kiedyś w rozmowie z "Super Expressem" wyznała: - Jeśli dobra rola będzie tego warta, to zrobię to. Ale rozebrać się tylko po to, żeby coś pokazać, nigdy! No i nadszedł wreszcie ten dzień. W programie "Jazda Figurowa" w telewizyjnej Czwórce udała się ta trudna sztuka. Gospodarz show Michał Figurski pokazał... gołą Kasię!
Przeczytaj koniecznie: Glinka zamierza porządnie odpocząć
Niestety, były to tylko fotomontaże twarzy aktorki z ciałami gołych modelek. Figurski chciał w ten sposób pokazać jej, że golusieńka aktorka wyglądałaby zjawiskowo i naprawdę nie ma się czego wstydzić.
Jak Kasia Glinka zareagowała na tę "niemoralną propozycję", zobaczymy już w niedzielę w TV4.