5 niekonwencjonalnych metod leczenia! Mocz na trądzik, krew z okresu na kurzajki i kał na jelita!

2014-10-29 13:58

Znane są domowe sposoby na leczenie przeziębienia, czy niestrawności. Zioła, wywary, herbatki, ale żeby leczyć się kałem albo moczem?! Tak, takie metody też się stosowało. Oto najbardziej dziwne metody leczenia. Uwaga, tylko dla ludzi o mocnych nerwach!

1. Leczenie kałem

Jeden z brytyjskich lekarzy pacjentom zmagającym się z chorobą jelita grubego, u których inne metody zawiodły proponuje... lewatywę z kału! Ma ona pomóc w przywróceniu w organizmie chorego właściwej flory bakteryjnej. Oczywiście kał, którym leczeni są pacjenci jest pochodzenia ludzkiego, ale nie może on być kałem danej osoby. Najczęściej pochodzi od kogoś z rodziny, kto żyje w tym samym środowisku i je podobne produkty. Ta, zdaniem wielu, obrzydliwa metoda stosowana jest w leczeniu przewlekłych biegunek, zaparć i chorób jelita.

2. Leczenie moczem

Podobną metodą do leczenia kałem, jest leczenie moczem. Mocz stosowany jest w okładach na stłuczone kończyny albo skaleczenia. Pod wpływem moczu opuchlizna szybciej schodzi, a rany się goją. Tak przynajmniej twierdzą, ci którzy metodę stosują. Ale nie tylko przykłada się mocz, co więcej istnieje metoda, która polega na piciu moczu! To tzw. urynoterapia. Mocznik zawarty w moczu zawiera właściwości przeciwbakteryjne i przeciwnowotworowe. Zdaniem specjalistów warto pić około pół szklanki moczu dziennie, oczywiście swojego własnego. Trzeba jednak pamiętać, by pić mocz poranny. Moczem można też nacierać twarz jeśli cierpimy na trądzik. Podobno pomaga, my jednak nie radzimy próbować.

3. Leczenie kurzajek krwią z okresu

Krew menstruacyjna jako lekarstwo na kurzajki?! Podobno działa szybko i znakomicie. Już kilka kropli krwi wystarczy, by kurzajki zniknęły twierdzą stosujący tę metodę. Lekarze są jednak sceptyczni i radzą raczej leki z apteki, a jeśli już koniecznie chcemy zwalczyć kurzajki naturą to lepiej posmarować je mleczkiem z ziela jaskółczego.

4. Leczenie jęczmienia złotą obrączką

Jeśli komuś pod okiem pojawi się tzw. jęczmień, czyli bolesne zgrubienie na powiece. Wystarczy potrzeć to miejsce, by jęczmień zniknął. Chodzi o to, że pocierany jęczmień zaczyna się ogrzewać, a przez to sam pęka. Co do tego, że bolące miejsce trzeba pocierać obrączką i to złotą są wątpliwości, dlatego zaleca się pocieranie czymkolwiek. Najważniejsze jest, by bolesną grudkę ogrzać.

5. Leczenie pijawkami

Pijawki, czyli krwiożercze stworzenia stosuje się w lecznictwie. Do leczenia tą metodą stosuje się specjalne, hodowlane pijawki. Metoda ta to hirudoterapia, znana od wieków. Gdy pijawka przyssie się do człowieka to wpuszcza do jego organizmu substancję, które np. rozrzedzają krew. Pijawki stosuje się w leczeniu żylaków. To zdecydowanie metoda dla odważnych!

A Wy wolicie leczenie tabletkami i syropami czy naturalnymi sposobami? Stosowaliście kiedyś niekonwencjonalne metody leczenia?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Zobacz: Halloween 2014. Wyjątkowe przepisy na dania z dyni [WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki