Fanaberie rosyjskich miliarderów

2008-09-30 21:00

Rosyjski biznesmen kupił w Moskwie mieszkanie, za które zapłacił 2,5 miliarda rubli, czyli równowartość niemal 250 milionów złotych.

Mieszkanie ma ponad 1300 metrów kwadratowych i dość nietypowy układ. Ma ono siedem pięter - na każdym z nich znajduje się jeden pokój. W podziemiach właściciel ma garaż z osobistą windą, wiozącą go prosto do mieszkania.

Na parterze zbudowano basen, na pierwszym piętrze znajduje się pokój gościnny. Drugie piętro jest pokojem wypoczynkowym, a trzecie - dziecięcym. Na kolejnych dwóch znajdują się dwie sypialnie. Na szóstym piętrze jest gabinet do pracy, a na siódmym - sad zimowy i taras widokowy na Moskwę. W jednym budynku wybudowano siedem takich mieszkań.

Rosyjskie media informują, że za takie pieniądze za granicą można kupić kilka zamków, tymczasem w Moskwie proponuje się mieszkanie w nie najbardziej prestiżowym rejonie. Wcześniej w stolicy Rosji sprzedawano takie mieszkania bez rozgłosu. Jednak z powodu międzynarodowego kryzysu finansowego, firma dała ogłoszenie o sprzedaży i klient pojawił się w ciągu tygodnia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki