Od kilkunastu lat wielu ma wątpliwości, czy Apollo 11 dotarł na Księżyc czy też latał wokół Ziemi, a lądowanie nakręcono w studiu filmowym.
Skąd takie przypuszczenia? Jednym nie podoba się swobodny ruch Neila Armstronga w ciasnym kombinezonie w warunkach księżycowych. Inni mają wątpliwości dotyczące flagi, która łopocze, choć na Księżycu nie ma takich zjawisk jak wiatr.
Padły nawet podejrzenia na... Stanleya Kubricka, że to on był autorem zdjęć udawanego lądowania. Oliwy do ognia dolewają dodatkowo jego koledzy po fachu, którzy zgodnie twiertdzą dla tego reżysera byłoby to ciekawe wyzwanie.