Odchudzanie przez chrapanie

2008-12-17 18:34

Ludzie, którzy podczas snu mocno chrapią, spalają dzięki temu więcej kalorii, niż osoby chrapiące w umiarkowanym stopniu - do takiego wniosku doszli naukowcy. Czyżby kandydaci do Antynobla?

To na pewno poruszy wszystkie cierpiące z powodu swojej otyłości osoby i zmieni ich ciężkie życie. Naukowcy odkryli, że podczas mocnego chrapania spala się więcej kalorii niż podczas normalnego sennego pojękiwania. Co mają zrobić ci, którzy nie chrapią? Dla nich też naukowcy mają dobrą wiadomość. Każdy, kto ma chrapiący oddech podczas odpoczynku, w stanie całkowitej świadomości również szybciej niż inni ludzie pozbywa się zbędnych kalorii.

Jak to się przekłada na konkretne liczby? Zdaniem naukowców, osoby podatne na chrapanie spalają w ciągu dnia nawet do 2000 kalorii. Natomiast zapotrzebowanie energetyczne osób, które nie chrapią, wynosi średnio 1626 kalorii. Oznacza to, że chrapanie jest bezpośrednio związane z tempem przemiany materii, czyli chrapiący śpioch chudnie.

Zdaje się, że właśnie pojawili się kolejni kandydaci do nagrody Antynobla, która przyznawana jest za prace naukowe, które "najpierw śmieszą, a potem skłaniają do myślenia oraz odkrycia które nie mogą lub nie powinny być powtarzane." To, że badania na temat chrapania spełniają te kryteria, nie mamy wątpliwości.

Było już śmiesznie, więc czas i na przemyślenia: zanim zwrócimy uwagę swojemu partnerowi hałasującemu w łóżku lub podczas drzemki na tapczanie, zastanówmy się dwa razy, czy warto skracać mu kuracę odchudzającą.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki