Ewa Dałkowska wzruszała się grając Marię Kaczyńską

ssk

2016-09-06 10:47

Film "Smoleńsk" miał wczoraj pokaz przedpremierowy dla gości specjalnych. Pojawili się również aktorzy, którzy wystąpili w produkcji Antoniego Krauzego. Ewa Dałkowska, która wcieliła się w Marię Kaczyńską opowiedziała nieco więcej o swojej roli.

Najnowsze z działu

Tylko tyle?

Dagmara Kaźmierska przerywa milczenie po burzy wokół jej przeszłości. Ludzie są wściekli

Byli taką piekną parą!

Olga Bończyk i Jacek Bończyk niespodziewanie sie rozwiedli. Jaka jest dziś ich relacja?

Gwiazdy szczerze o seksie!

Justyna Bolek zdradza jak powiększenie biustu wpłynęło na jej seks!

Tylko u nas!

Nikt nie wiedział, że jest w ciąży... A tu taka niespodzianka. Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki przyłapani. Co za uroczy widok. Jedyne takie zdjęcia!

Przesada?

Chylińska "nawraca" na planie "Mam talent". "Nie czują się z tym KOMFORTOWO"

O filmie "Smoleńsk" jest głośno od samego początku. Zdania na temat filmowania katastrofy prezydenckiego samolotu były podzielone. Przeciwnicy bali się, że będzie to dzieło propagandowe, nie mające nic wspólnego z prawidłami sztuki filmowej. Jak jest, trudno ocenić, bo dziennikarze nie zostali wpuszczeni na przedpremierowy pokaz filmu.

Rąbka tajemnicy o produkcji uchyliła Ewa Dałkowska, która zagrała Marię Kaczyńską. Dla aktorki była to bardzo trudna rola. - Trudno jest grać kogoś, kogo się znało. Grając Marię Kaczyńską chciałam jak najbardziej oddać to, co o niej myślałam. To powodowało, że musiałam unikać wzruszenia – powiedziała w TVP Info.

Oficjalna premiera filmu już w najbliższy piątek 9 września.

Zobacz: Pokaz "Smoleńska". Zaproszona Doda, ale nie MĄŻ jednej z ofiar!