Wideo
Pogoda
Quizy
Harvey Weinstein w asyście adwokatów i policji zjawił się w komisariacie na południowym Manhattanie. W ręce trzymał trzy książki, w tym biografię hollywoodzkiego reżysera Elii Kazana. "New York Times" twierdzi, że producentowi zostanie postawiony zarzut zgwałcenia jednej kobiety i zmuszenia innej do seksu oralnego w jego biurze. Jedną z jego ofiar ma być aktorka Lucia Evans, która publicznie oskarżyła Weinsteina o zmuszenie jej do seksu w 2004 roku. Aktorki, które oskarżają hollywoodzkiego producenta o molestowanie seksualne, nie kryja zadowolenia z aresztowania Weinsteina.- Jak wiele ofiar Harveya Weinsteina, straciłam już nadzieję, że nasz gwałciciel zostanie kiedykolwiek pociągnięty do odpowiedzialności. Dziś jesteśmy o krok bliżej sprawiedliwości - powiedziała Rose McGowan. Harvey Weinstein jeszcze dziś zostanie wypuszczony na wolność po wpłaceniu kaucji w wysokości dwóch milionów dolarów. Nie będzie jednak mógł opuścić kraju i zmuszony zostanie do noszenia elektrycznej obrączki, umożliwiającej dozór policyjny - poinformował CNN.
FLASH - Harvey #Weinstein est officiellement inculpé d'un viol et d'une agression sexuelle. Le producteur de cinéma est conduit à la cour criminelle de Manhattan pour être présenté à un juge. ( CNBC) pic.twitter.com/y3k70NkF3v
— Brèves de presse (@Brevesdepresse) 25 maja 2018
Przypomnijmy, że blisko 100 kobiet złożyło pozwy sądowe przeciwko Weinsteinowi. Oprócz producenta oskarżenia padaja także na jego pracowników, którzy mieli zatajać seskaferę. Prawnicy ofiar cały proceder nazywają "przedsiębiorstwem seksualnym Weinsteina". Wśród aktorek, które posądzają producenta o molestowanie są m.in.: Ashley Judd, Angelina Jolie, Gwyneth Paltrow, Heather Graham, Kate Beckinsale i Lea Seydoux. Po wybuchu skandalu w mediach społecznościowych rozpoczęła się akcja używająca hasztagu #Metoo. Kobiety odważyły się wówczas pisać, że w przeszłości padły ofiara molestowania. Harvey Weinstein twierdzi, że nie zmuszał nikogo do seksu.
Podcasty
Playlisty tematyczne
