Prawo Agaty doczekało się 6 sezonów i już wiadomo, że w nowej ramówce pojawi się kolejny. Dla Agnieszki Dygant to wielki i bardzo udany powrót na ekrany telewizorów. Widzowie pokochali ją w roli prawniczki Agaty, ale okazuje się, że na planie serialu aktorka wcale nie jest tak uwielbiana.
- Trochę się już chyba przyzwyczaili. Choć początki rzeczywiście nie były łatwe. Z Maćkiem Migasem, reżyserem Prawa Agaty, musieliśmy się dotrzeć. Każde z nas miała swoje zdanie, każde jest silną osobowością. Maciek jako reżyser uważał, że serial jest "jego", a ja uważałam, że "mój". Bo w końcu gram w 80 procentach scen i przez moją postać "przechodzi" większość akcji - opowiadała Dygant w wywiadzie dla "Twojego Stylu".
Zobacz też: Joanna Krupa ROZWIEDZIE SIĘ z Romainem?! On flirtuje z tancerkami, ona randkuje z byłym!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail