Krzysztof Rutkowski i Joanna wiele lat temu mieli romans. Owocem ich miłości jest mały Aleksander. Początkowo detektyw nie wiedział o istnieniu chłopca. A gdy się dowiedział, nie wierzył byłej kochance. Sprawa trafiła do sądu, który nakazał wykonanie badań DNA.
Kilka tygodni temu cała trójka otrzymała wezwania w celu pobrania próbek wymazu ze śliny. Do sądu w Łodzi dotarły już wyniki badań. Krzysztof Rutkowski jest ojcem chłopca.
- Spodziewałem się takiego rezultatu w sytuacji, w której jestem - powiedział "Super Expressowi" Rutkowski. Detektyw zapewnia, że zachowa się jak na prawdziwego mężczyznę przystało. Zamierza stawić się w sądzie, który zdecyduje, jakie alimenty będzie musiał płacić na syna.
- Ja się nigdy nie ukrywałem, nie unikałem w żaden sposób odpowiedzialności - dodaje Rutkowski. - Sprawa jest w sądzie. Chodzi tu o kwestię alimentów.
- Mam nadzieję, że Krzysztof stanie na wysokości zadania i będzie płacił alimenty i interesował się synem. Jestem otwarta na rozmowę, bo chodzi mi o dobro naszego syna. Nie chcę toczyć żadnej wojny - dodaje Joanna Zych.
Zobacz też: Znani artyści dają sobie w żyłę!