Marek Król komentuje: Widelcem w terrorystów

2017-06-05 4:00

Nie ma żadnego uzasadnienia dla takich zamachów - oświadczył Sadiq Khan, burmistrz Londynu, po ostatnich aktach terroru w stolicy Wielkiej Brytanii. Można wywnioskować z tej wypowiedzi, że zdaniem Khana są zamachy terrorystyczne uzasadnione. Burmistrz popełnił tzw. freudowską pomyłkę, czyli obnażył swoje podświadome myślenie.

Tylko w islamie za uzasadnione traktuje się akty terroru służące walce z niewiernymi. Żadne inne wyznanie, na czele z chrześcijaństwem, nie usprawiedliwia aktów terroru, w wyniku których giną niewinni ludzie. Burmistrz Londynu jest muzułmaninem i jak ten mieszczanin Moliera, nie wiedział, że mówi prozą, w tym wypadku prozą radykalnego islamu. Po tych zamachach wysypali się w naszych telewizjach różni wybitni eksperci od terroryzmu. Orzekli, że powinno się profilaktycznie aresztować wszystkich podejrzanych o sprzyjanie terrorystom. Rozwiązanie proste jak konstrukcja cepa, tyle że niemożliwe w prawdziwym państwie prawa, jakim jest Wielka Brytania. Ukaranie kogoś za to, że zdaniem sądu planuje zamach, możliwe było tylko w Polsce w epoce rządów PO. Tak skazany został, początkowo na czternaście lat więzienia, Brunon Kwiecień. Podobno zamierzał on wysadzić w powietrze Sejm razem z prezydentem Komorowskim i całym rządem Tuska. Potwierdzili te zbrodnicze zamysły Kwietnia wspierający go spiskowcy z ABW. Oczywiście w Zjednoczonym Królestwie nie można wsadzić do paki kogoś, kogo podejrzewa się o zbrodnicze plany. Postuluję więc, by wysłać naszych sędziów do Wielkiej Brytanii w ramach pomocy prawnej.

Są Lekarze bez Granic, to i przydadzą się sędziowie bez granic prawnych z Polski, którzy w Wielkiej Brytanii zrobią porządek z potencjalnymi terrorystami. Zapuszkują kilka tysięcy muzułmanów, których podejrzewają o cokolwiek. Do Londynu przerzuciłbym także Grzegorza Schetynę, który męczy się w opozycji jak dżdżownica na patelni. Jako wynajęty przez Brytyjczyków szef MSW powtórzyłby na Wyspach akcję "Widelec". W ramach tej akcji w 2008 r. aresztowano i brutalnie przesłuchano prawie 800 kibiców, bo Schetyna uznał ich za potencjalnych terrorystów. Widelec był jedynym niebezpiecznym narzędziem, które znaleziono u zatrzymanych kibiców. Często w historii pomagaliśmy Brytyjczykom, by wspomnieć naszych dzielnych lotników czy szyfrantów, którzy odkodowali niemiecką Enigmę. Większość Brytyjczyków o tym nie pamięta. Akcję "Widelec" i bezkompromisowość naszych sędziów, którzy wsadzą do więzienia każdego podejrzewanego o terroryzm, zapamiętają na lata.

Czytaj: SZOKUJĄCE ustalenia ekshumacji smoleńskiej: 8 ciał w JEDNEJ trumnie ofiary