Ziemkiewicz OSTRO o Wojewódzkimi jego KOCHAM TRYNKIEWICZA: Lizusowski przydupas władzy

2014-02-14 14:40

Komentatorzy są zgodni - Wojewódzki w swojej audycji przekroczył wszelkie granice

"Super Express": - Ubawił się pan na audycji Wojewódzkiego poświęconej Mariuszowi Trynkiewiczowi?

Rafał Ziemkiewicz: - To żałosne i wygląda na to, że facet musi być w strasznej sytuacji, jeżeli sięga już po tego typu chwyty. Jak dla mnie to syndrom upadku. Trudno zresztą tego faceta traktować poważnie, odkąd opowiadał, że prawicowi terroryści napadli go i oblali jakąś dziwną substancją, a potem okazało się, że to guzik prawda. Człowiek, który zdolny jest do takich opowieści, jest na poziomie nastolatka.

- Znam wiele przykładów programów, filmów czy seriali z Zachodu, gdzie żart z ofiar pedofila ma mały kaliber w porównaniu z tym, z czego jeszcze potrafią się w nich śmiać. Pana zdaniem w Polsce tego typu żarty może też powinny się przyjąć?

- Oczywiście, coś takiego jest na świecie. W pewnych okolicznościach mamy akceptację nawet dla najbardziej niesmacznych dowcipów. Warunkiem tego, żeby być śmiesznym w takiej sytuacji, jest jednak to, żeby nie mieszać pewnych konwencji. Problem Wojewódzkiego polega na tym, że chce się jednocześnie wygłupiać i być poważnym. Z jednej strony stara się przekraczać granice i być politycznie niepoprawny, a z drugiej występuje jako jeden z najbardziej lizusowskich przydupasów władzy, który wpełza jej między pośladki i stamtąd rzuca obrzydliwe, ale utrzymane w poważnym tonie kazania.

- Brak mu konsekwencji, żeby w rolę arcykpiarza wejść?

- Trzeba się na coś zdecydować. Albo chce się być poważnym człowiekiem, który wypowiada się o polityce i namawia młodzież, jak ma głosować, albo być wygłupiaczem, który robi sobie jaja ze wszystkiego i jest na kontrze do całego świata. Wyśmiewać się ze wszystkich, w tym z ofiar pedofila, a oszczędzać władzę, to cokolwiek niesmaczne. Nie ma bowiem nic bardziej obrzydliwego niż kontestator na usługach wpływowej koterii.

- KRRiT powinna zareagować?

- Rada ma swoje procedury i powinna je zastosować, ale bez specjalnego szumu. Wojewódzkiemu i jego podupadającemu radiu zależy na tym, żeby stać się męczennikiem. Nie dawałbym im tej satysfakcji.

Rafał Ziemkiewicz

Publicysta

Czytaj: Wojewódzki szydzi z dzieci zamordowanych przez Trynkiewicza. Jak on śmie?!