Kolejne brutalne zatrzymanie straży miejskiej za brak dokumentów [FILM]

2014-11-18 15:33

To już kolejny przykład brutalności straży miejskiej wobec obywateli. Na filmie widać, że brak dokumentów może być przyczyną brutalnego zatrzymania ze skuciem kajdankami włącznie.

To już kolejna sprawa pokazująca bezczelność straży miejskiej, która bez mrugnięcia okiem narusza prawa osobiste człowieka. Po pobiciu chłopaka w Szczecinku, który nie miał przy sobie dowodu i nie chciał podpisać podsuwanych mu dokumentów, przyszła pora na Wrocław. Tam dwóch postawnych strażników szarpie się z chłopakiem oskarżanym o wypicie puszki piwa, wrzucając go brutalnie do samochodu i skuwając kajdankami. Powód? Brak dokumentów.

Na szczęście scena została nagrana przez jednego z przechodniów. Widać na nim całą "interwencję" straży miejskiej wobec wątłego i co ważne trzeźwego chłopaka.

Obserwatorzy postanowili wezwać policję. Ta jednak nie przyjęła wezwania i poleciła skierowanie się do ośrodka straży miejskiej.

Zobacz też: Internauci ostro o pobiciu 20-latka w Szczecinku: "Straż miejska to nieudacznicy, metody karygodne!"

Jak pokazują przykłady, straż miejska czuje się kompletnie bezkarna. Może warto więc zlikwidować tą instytucję, zwłaszcza że generuje ona znacznie większe koszty, niż płynące z ich pracy korzyści. W kilku polskich miastach zlikwidowano już straż miejską. Stalowa Wola, Żory, Chrzanów, Łask, Grajewo, Strzegom i Zakroczym nie narzekają na zwiększoną przestępczość.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki