Jarosław Kaczyński: Czy Donald Tusk TO PREMIER czy CZŁOWIEK NA USŁUGI?

2011-08-20 17:09

Trwa konwencja wyborcza Prawa i Sprawiedliwości, podczas której Jarosław Kaczyński ma m.in. odpowiedzieć na propozycję debat z PO. Na początek były premier postanowił jednak przedstawić swoją diagnozę życia publicznego w Polsce. - PO porzuciła kierunek prozachodni - grzmiał.

- Najwyższy czas zadać pytanie, czy system stworzony przez PO służy Polakom? - zapytał na początek Jarosław Kaczyński.

Z sali rozległo się gromkie "nieee".

- Tak, rzeczywiście nie, służy nielicznym, a mimo wszystko jest podtrzymywany. Ten system skupia jak w soczewce wszystkie problemy, które osłabiają Polskę.

- Polska nie zbliżyła się do poziomu krajów zachodnich, nie zbliżyła się do poziomu w pełni uzasadnionych aspiracji Polaków. I nie stało się tak, chociaż rząd dysponuje środkami, które pozwoliłyby na to. Każą nam się cieszyć z rozkopanych budów, a przecież modernizacja Polski to jest przecież historyczny obowiązek rządzących, a nie żadna łaska - kontynuował.

- PO porzuciła PROZACHODNI KIERUNEK!

- Ale pójdziemy na rękę. Powstaje ośrodek programowy Prawa i Sprawiedliwości. Będziemy tam zapraszać panie i panów ministrów, by zdali sobie sprawę ze swoich praktyk.

- Jeśli będzie taka potrzeba, zaprosimy i Donalda Tuska, a jeśli chodzi o odwagę, to dziś odwagą jest spojrzenie KOBIECIE W OCZY, KTÓRA CHCĄC WYSŁAĆ DZIECKO DO SZKOŁY, MUSI WZIĄĆ KREDYT!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki