Jackowski o Mackiewiczu — Autor: ARCHIWUM

Jasnowidz Jackowski o Nanga Parbat. Mówi o podwójnym efekcie

ZPL

2018-02-01 14:47

Dramat, który rozegrał się pod Nanga Parbat, poruszył cały świat. Przypomnijmy, że Tomasz Mackiewicz, który zdobył szczyt, nie zdołał zejść do obozu i został w szczelinie wysokości na 7200 metrów. W rozmowie z SE.pl jasnowidz Jackowski opisał, jak mógł rozegrać się dramat w Himalajach.

Najnowsze z działu

Lotnisko chopina

Zaczęło się 90 lat temu

Materiał sponsorowany

OFERTY SĄ, CHĘTNYCH BRAK

Zarobki to 250 zł dniówki, ale Polacy nie chcą tej pracy. O co chodzi?!

ONLINE

Rozwijaj swój usługowy biznes z OLX

Reklama

majówka 2024

Przygotuj swój samochód na majówkę! Sprawdzone ubezpieczenie to podstawa

Materiał sponsorowany

Kawowa akcja Circle K

Kawa we własnym kubku za 1 grosz? Brzmi jak EKSTRA poranek na stacjach Circle K

Materiał reklamowy

- Tam bardzo szybko następuje obrzęk płuc, potem obrzęk mózgu, to są sprawy nieodwracalne jeżeli się stoi. Sądzę, że ta Francuzka miała mnóstwo szczęścia. Jeżeli ona by z nim została, efekt byłby podwójny - powiedział w rozmowie z SE.pl słynny jasnowidz z Człuchowa. Jak dodał jasnowidz z Człuchowa, nie ma szans na to, by polski himalaista nadal żył. Nie ma najmniejszych szans. To jest fizycznie niemożliwe. Niemożliwy jest taki przypadek, żeby on żył - ocenił.

Dramat pod Nanga Parbat zaczął się w czwartek, 25 stycznia. Dwójka himalaistów Tomasz Mackiewicz oraz Eli Ravol miała bardzo duże kłopoty z zejściem z góry. Polak został w szczelinie na wysokości 7280 metrów, zaś Francuzka zeszła poniżej 7000 metrów, skąd uratowali ją uczestnicy wyprawy na K2. Tomasz Mackiewicz został uznany za zaginionego.

ZOBACZ TAKŻE: Dramatyczne słowa żony polskiego himalaisty, Tomasza Mackiewicza [WIDEO]