Akcja "Kury na Madagaskar" jest bardzo prosta: wystarczy wpłacić pieniądze na konto. Uzbierane środki ksiądz Radosław Rakowski zamierza przekazać swemu koledze, który obecnie przebywa z misją na Madagaskarze. - Wyjechał tam 6 lat temu, teraz zajmuje się około 30 wioskami znajdującymi się w samym sercu dżungli. Na początku zasugerował, żebyśmy zbierali środki na krowy, ale stwierdziliśmy, iż są zbyt drogie, a kura na miejscu kosztuje ok. 5 dolarów - opisuje ksiądz z Poznania. I dodaje na czym dokładnie polega akcja. - Można wydać 20 zł i kupić jedną sztukę lub 100 zł i zasponsorować ubogim cały kurnik. Chcemy, by każdy z obdarowanych mieszkańców na miejscu otrzymał parkę - powiedział ksiądz Radosław Rakowski.Kapłan z parafii Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana powiedział także dlaczego pomoc mieszkańcom Madagaskaru jest tak ważna.
- Wiele osób kojarzy Madagaskar z filmem animowanym, a w rzeczywistości na wyspie panuje bieda - stwierdził ksiądz. Akcję można śledzić na stronie www.kuranamadagaskar.pl. Tam zamieszczone zostaną filmy i zdjęcia kur z nowymi właścicielami.
Zobacz: Te pieski czekają na PRAWDZIWY dom! Okażcie im MIŁOŚĆ!