Obrońca krzyża Włodzimierz Kaczanow: Wybaczyłem córce łajdactwa!

2010-08-20 12:00

Włodzimierz Kaczanow (65 l.), obrońca krzyża spod Pałacu Prezydenckiego, przyznał wczoraj "Super Expressowi", że jest ojcem seksualnej rekordzistki świata, aktorki filmów porno Marianny Rokity (32 l.), która w ciągu jednego dnia miała 759 partnerów. Dziś pan Włodzimierz wyznaje nam, że dawno już wybaczył córce wybór życiowej drogi.

Nic nie zapowiadało, że Paulina K., bo tak naprawdę nazywa się Marianna Rokita, zostanie gwiazdą filmów porno. Skończyła renomowane liceum w Sosnowcu, wyjechała do Paryża i tam zdobyła dyplom izby handlowej o specjalności prawniczej. Zmieniła jednak swoje życie. Momentem przełomowym był rok 2003.

Wtedy odbywał się w Warszawie festiwal filmów porno i bicie seksualnego rekordu świata. O tym, że córka wzięła w nim udział i zdobyła pierwsze miejsce, pan Włodzimierz dowiedział się trzy miesiące po fakcie. Przebywał wtedy na Białorusi, gdzie prowadził interesy. - Nie powiem, zabolało. Czułem się rozgoryczony. Taka sytuacja nie jest przecież normalna. To chore i nienaturalne - mówi dziś zupełnie spokojnie.

Pan Włodzimierz wybaczył jednak córce wybryki. - Nie mogę mieć jednak do niej żalu. To moja córka i muszę jej wybaczyć, po chrześcijańsku - wyznaje nam. Po jakimś czasie chciał się spotkać z Pauliną, ale ta wyjechała akurat do Brukseli, gdzie podobno pracowała w Parlamencie Europejskim. Teraz wciąż jej szuka.

- Mam taką informację, że przebywa teraz na południu Francji. Nie mam jeszcze do niej telefonu, ale go dostanę. Wtedy będę chciał się z nią spotkać - mówi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki