Politycy chcą zlikwidować ogródki działkowe

2010-09-23 10:43

Znów rozpętała się wojna wokół ogródków działkowych. Prezes Sądu Najwyższego Lech Gardocki (66 l.) zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego ustawę, która reguluje sytuację prawną działkowców. Co to oznacza? Użytkownicy ogródków mogą stracić owoc swojej wieloletniej pracy.

Politycy już od lat kombinują, jakby tu działkowcom odebrać ich kawałek zieleni. Kolejne projekty lądowały w koszu. Teraz, jak podaje "Dziennik", w tę batalię włączył się Sąd Najwyższy. Jego zdaniem ustawa o ogródkach działkowych jest sprzeczna z polską konstytucją!

- Dziwi mnie wniosek prezesa SN. Ustawa istnieje od 2005 roku i dotychczas pan prezes nie widział jej niekonstytucyjności - komentuje sprawę poseł Wiesław Szczepański (50 l.) z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Przeczytaj koniecznie: Buda Ruska: Położyli asfalt na drodze na działkę prezydenta

Gdyby ustawa o Rodzinnych Ogródkach Działkowych została uchylona, działkowcy znaleźliby się w bardzo trudnym położeniu. W skrócie: ogródki nie mogłyby być dziedziczone, domki, altanki i wszelkie drzewka znajdujące się na działce nie byłyby własnością działkowiczów, tylko gminy, a gmina w każdej chwili mogłaby odebrać ogródki działkowiczom.

Jest o co walczyć. Rodzinne ogródki działkowe to 44 tysiące hektarów gruntów, z czego 38 tys. hektarów leży w miastach. To bardzo smakowite kąski, warte są bowiem kilkanaście miliardów złotych.

- Gdyby ustawa została uchylona, ogrody w tym kształcie przestałyby funkcjonować. Istnieje pewna obawa, że te grunty, które położone są w najlepszych miejscach, będą przejmowane przez gminy i zagospodarowywane pod budowę hipermarketów czy innych obiektów - obawia się poseł SLD.

Nic więc dziwnego, że działkowcy są oburzeni pomysłem Gardockiego. - Działka, którą uprawiamy, należy do mojej rodziny od wielu lat. Uprawiamy ją z dziada pradziada - mówi Alina Krasuska (63 l.) z Chorzowa. - Moi dziadkowie mieli ją już w 1920 r. Nasza wnuczka to już czwarte pokolenie, które się wychowuje na tej działce. Absolutnie nie chcemy tego stracić - mówi kobieta.

Patrz też: Obalamy 10 działkowych mitów

Teraz tylko Trybunał Konstytucyjny może uchronić milion rodzin działkowców przed utratą ich ogródków.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki