Polski himalaista zaginął w Karakorum. Trwa akcja poszukiwawcza

i

Autor: Olek Ostrowski / Facebook Polski himalaista Olek Ostrowski, zaginął 26 lipca podczas zjazdu z góry Gaszerbrum II (pasmo Karakorum)

Przerwano akcję poszukiwawczą Olka Ostrowskiego. NOWE FAKTY: Do szczeliny wepchnęła go lawina

2015-07-28 10:21

W piątek we dwóch atakowali wierzchołek szczytu Gaszerbrum II (8035 m n.p.m.) w Karakorum, z zamiarem zjechania z niego na nartach jako pierwsi Polacy. Dotarli tylko do poziomu 7600 m. Wycofywali się, zjeżdżając na nartach. W sobotę Piotr Śnigórski (32 l.) dotarł do bazy (5050 m). Aleksander Ostrowski (27 l.) zaginął pomiędzy obozem II (6400 m) a obozem I (5900 m). Najprawdopodobniej do szczeliny wepchnęła go lawina.

Koniec poszukiwań zaginionego w niedzielę 26 lipca Olka Ostrowskiego. - Po kontakcie z bazą pod Gasherbrumem II informuję, że dziś (poniedziałek, 27 lipca) po godzinie 14. czasu polskiego, ekipa poszukująca Olka Ostrowskiego wróciła do bazy. Teren zaginięcia polskiego ski - alpinisty został przeszukany, niestety nie znaleziono jego śladów. Ze względu na trudne warunki pogodowe i terenowe, akcja nie będzie kontynuowana - poinformował Jerzy Natkański, dyrektor Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki. - Łączymy się w smutku z rodziną i przyjaciółmi Olka - czytamy dalej.

Olek Ostrowski był narciarzem wysokogórskim, sportowcem, ratownikiem GOPR. Narty i góry stały się dla niego sposobem na życie. Ostrowski urodził się w 1988 r. w Wetlinie, wsi położonej w sercu Bieszczad. Miłość do nart zaszczepił w nim jego ojciec. Na swoją pierwszą wysokogórską wyprawę wybrał Szczyt Lenina. Jako pierwszy Polak, wraz z trzema towarzyszami, zjechał także po ścianie Kazbeku.

Zobacz też: Tragedia w Warszawie. 31-latek zrobił sobie selfie i spadł do Wisły

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki