Rewolucja w ubezpieczeniu OC. Co się zmieni dla kierowców?

2014-04-04 4:00

Wielka zmiana w ubezpieczeniach samochodowych. Jeśli ktoś rozbije ci samochód, będziesz go mógł naprawić z własnej polisy OC. To już nie ty, ale twój ubezpieczyciel będzie się użerał z ubezpieczalnią sprawcy wypadku w związku z wysokością odszkodowania. To bardzo korzystne dla kierowców rozwiązanie wprowadza PZU.

Ubezpieczyciel sprawcy wypadku zwykle chce oszczędzić na tobie jak najwięcej. Za nisko wyceni naprawę samochodu albo tak wysoko wyliczy amortyzację części, że do naprawy musisz sporo dopłacać. Dlaczego tak się dzieje? Bo nie jesteś dla niego klientem, lecz generatorem strat.

OC jak AC

Możesz oczywiście skorzystać ze swojej polisy AC, jeśli taką masz, ale wtedy tracisz zniżki. Dzięki propozycji PZU sytuacja pokrzywdzonego kierowcy znacznie się polepszy.

Zobacz: Pijanego kierowcy nie chroni ubezpieczenie OC. Wiedziałeś?

Mając wykupione OC w PZU, zgłaszasz szkodę nie u ubezpieczyciela sprawcy wypadku, ale w PZU. I to PZU wypłaca ci pieniądze lub naprawia auto bezgotówkowo. Nie ma przy tym limitów kwotowych. Oznacza to, że PZU wypłaci pieniądze bez względu na wysokość szkody. Pokryje także koszty holowania, parkowania, pojazdu zastępczego czy badania technicznego. A potem sam rozliczy się z ubezpieczycielem sprawcy kolizji czy wypadku.

Kto skorzysta z usługi

Z nowej usługi skorzystają kierowcy samochodów osobowych i tych z kratką, którzy już mają lub dopiero wykupią ubezpieczenie OC w PZU. Mogą zgłosić się do PZU, jeśli są ofiarami kolizji (nie ma ofiar śmiertelnych ani rannych w wypadku).

To rozwiązanie działa już w wielu krajach europejskich, nawet w Rosji i Grecji.

- Chcemy wywrzeć presję na inne towarzystwa ubezpieczeniowe, by podniosły standard swoich usług i zaczęły rzetelnie płacić poszkodowanym - mówi Tomasz Tarkowski, członek zarządu PZU.

Polub Se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki