SZOK! Zgwałcił kolegów kijem. Ma ofiarom wysłać laurkę

2016-01-23 20:03

Ksawery L. (12 l.) ze wsi na Pomorzu zgwałcił dwóch swoich młodszych kolegów. Użył do tego kija. Teraz sąd stwierdził, że chłopak nie trafi do poprawczaka, ale... musi przeprosić swoje ofiary pisemnie.

Do gwałtu doszło wiosną ubiegłego roku. 12-letni Ksawery bawił się z młodszymi kolegami, Kamilem (10 l.) i Maciejem (10 l.), w rycerzy. Kiedy zabawa się mu znudziła, kazał 10-latkom odwrócić się i ściągnąć spodnie. Zrobili to, a Ksawery miał ich zgwałcić kijem. Chłopcy poskarżyli się nauczycielom w szkole. Dyrektor wezwała rodziców uczniów. - Usłyszałam, że Ksawery wkładał Kamilowi kij w odbyt. Przytuliłam syna i zaczęłam z nim rozmawiać. Opowiedział ze szczegółami - wspomina pani Joanna, mama ofiary. - Odebrałam telefon z informacją, że syn został zgwałcony. Zapytałam Maćka, co się stało. Zaczął płakać. Powiedział, że Ksawery zrobił mu coś strasznego. Ściągnął mu spodnie. Trzymał. Syna bardzo bolało. Do dziś boi się Ksawerego - mówi pani Anna, mama Macieja.Sprawa trafiła do sądu rodzinnego w Tczewie. 12-latek podejrzewany był o zmuszenie kolegów do obcowania płciowego. Początkowo sąd nakazał umieścić Ksawerego w poprawczaku do czasu wyjaśnienia sprawy, później jednak pozwolił mu wrócić do domu. Teraz wreszcie podjął iście salomonowy wyrok. - Sąd Rejonowy w Tczewie ustalił, że nieletni wykazuje przejawy demoralizacji, i zastosował wobec niego środek wychowawczy w postaci nadzoru kuratora - mówi Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku. - Nieletni ma niezwłocznie podjąć terapię. Ma też przeprosić pisemnie pokrzywdzonych w terminie 1 miesiąca od uprawomocnienia wyroku - dodaje rzecznik sądu.

* Z uwagi na dobro pokrzywdzonych dzieci ich imiona zostały zmienione.

Zobacz: Makabryczne odkrycie w Żorach! Policjanci odkopali zwłoki noworodka [NOWE FAKTY]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki