Dzisiaj w nocy wiatr w Tatrach osiągał prędkość 144 km/h, a w samym Zakopanem osiągał prędkość do 100 km/h. Z powodu zagrożenia, policjanci zmuszeni byli zamknąć niektóre drogi w kieruku Zakopanego. Szalejący od kilku dni wiatr uskodził wiele budynków - pozrywane dachy i elewacje oraz zawalone drzewa to główne problemy mieszzkańców południowej części Polski związane z silnymi podmuchami. Najwięcej pracy funkcjonariusze straży pożarnej mieli przy usuwaniu zawalonych drzew z zablokowanych przez nie dróg. Na jednej z nich, między dwoma zawalonymi drzewami, uwięzionych zostało sześć osób podróżujących dwoma samochodami.
Halny dał się także we znaki mieszkańcom Śląska oraz pasażerom tamtejszych linii kolejowych. Zerwana sieć trakcyjna znacznie utrudniła i opóźniła kursowanie pociągów między innymi w Bielsku-Białej i na Żywiecczyźnie.
Las koło Murzasichla na Podhalu - uspokajam wszystkich zatroskanych, to halny pic.twitter.com/CU4ORgSqyN
— Karol Darmoros (@KarolDarmoros) 5 marca 2017