Wiemy, kto GROZIŁ Sikorskiemu! To 38-letni Przemysław P. [WIDEO i NOWE ZDJĘCIA]

2015-03-01 13:15

Policja w Lublinie zatrzymała mężczyznę, który miał grozić śmiercią marszałkowi Sejmu. Mężczyzna został już przesłuchany. Przemysław P. został przewieziony do prokuratury w Bydgoszczy.

Czy Radosław Sikorski może spać bezpiecznie? Wszystko wskazuje na to, że tak, bo zgłosił się Przemysław P., który oświadczył, że wysłanie listu do Marszałka Sejmu  to jego sprawka. Przypomnijmy, Radosław Sikorski otrzymał list z pogróżkami. Podobną wiadomość dostali również pracownicy biura.

- Za 24h Radziu Sikorski zginie, zostanie zabity. Jutro o 12:00 PODŁOŻĘ BOMBĘ w waszym biurze. Pierdolniecie jak fajerwerki ACHTUNG. Nie obchodzi mnie wasz los. Pracujecie dla Radzia - zginiecie. Musicie umrzeć, taka jest cena za wolną POLSKĘ. Wybaczcie. Czasami trzeba zabić kilku niewinnych, żeby odrodził się naród. BOMBA WYBUCHNIE O 12:00 DNIA 24.02.2015. Już nastawiłem zapalnik. Przepraszam was pracownicy. Musicie umrzeć. MUSICIE. In nomine Patris et Filis et Spiritus Sancti (W imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego - red.). Przepraszam..... Radosław musi zobaczyć, że nas stać na wszystko - tak brzmiała treść przerażającego listu, który otrzymali pracownicy biura.

Zobacz też: Sikorski dostał list z pogróżkami: Za 24 godziny Radziu Sikorski zginie!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki