Wybuch gazu miał miejsce w starym pałacyku w Sikorzu, w którym mieszkało 8 rodzin. Informacja o tym zdarzeniu dotarła do strażaków około godziny 10:00 rano. - Pałacyk ma dwa piętra i poddasze. I to właśnie poddasze uległo największemu zniszczeniu. Dwie osoby są ciężko poparzone. Jedną z nich przetransportowano do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - poinformował potral tvn24.pl st. kpt. Arkadiusz Piętak z kujawsko-pomorskiej straży pożarnej.
19 osób zostało ewakuowanych z budynku, który w wyniku wybuchu stanął w płomieniach. Na miejscu pracowało 9 zastępów straży pożarnej - po godzinie 13. dogaszano ogień, a sytuacja była już opanowana. - Na miejscu pojawiły się też lokalne władze oraz nadzór budowlany, który ostatecznie oceni w jakim stanie jest budynek i czy nadaje się on do ponownego zamieszkania - mówił Piętak.
Zobacz: 20-letnia Polka zamordowana w Londynie. Sprawcą jej były chłopak