Zambrów: Pijani policjanci prowadzili samochód i grozili mieszkańcom!

2014-05-16 15:11

Zambrów w województwie podlaskim - to tu doszło do skandalicznego zachowania funkcjonariuszy policji. Jak podaje na antenie TVN24 jeden ze świadków zdarzenia, policjanci "bawili się bezkarnie", prowadzili po alkoholu i grozili trzem mieszkańcom miasta. Podlaska policja zapewnia, że funkcjonariusze zostali już ukarani dyscyplinarnie.

Według doniesień reporterów programu "Blisko ludzi" (TVN24), dwóch policjantów z Zambrowa zwyzywało kilku mieszkańców miasta. Z ust funkcjonariuszy padły również pogróżki. Po całym zajściu policjanci wsiedli do samochodu i odjechali. Obaj byli pod wpływem alkoholu.

- W pewnym momencie jeden z policjantów przewrócił się na ziemię. Widać było, że ciężko mu wstać. Wyglądał raczej na pijanego -  relacjonował w programie "Blisko ludzi" jeden ze świadków zdarzenia.

Zobacz: Znachor Marek H. zostaje w areszcie. Współwinny śmierci Madzi?!

Jeden z zaatakowanych mężczyzn chciał zadzwonić na policję. Wywołało to agresję u pijanych funkcjonariuszy.

- Zaczęli straszyć tych panów, że będą mieli przej**ane. Jakieś tam groźby, że będą mieli nieprzyjemności w Zambrowie za to, że im się narazili - powiedział świadek zdarzenia.

Po kilkunastu minutach pojawiła się drogówka. Udało się ustalić dane policjantów. Jednego z nich znaleziono w domu. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że funkcjonariusz ma niemal dwa promile alkoholu we krwi. Drugi funkcjonariusz stawił się na komendę następnego dnia. Badania wykazały, że był nietrzeźwy. Obaj policjanci potwierdzili, że pili alkohol, ale zgodnie twierdzą, że nie prowadzili samochodu.

Sprawa trafiła do prokuratury. Policjantom na razie nie postawiono żadnych zarzutów. Wyciągnięto wobec nich konsekwencje dyscyplinarne.

Wiadomości Se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki