Spotkanie Putina z Franciszkiem miało miejsce w środę. Papież apelował do Putina o zaangażowanie wspólnoty międzynarodowej w rozwiązywanie konfliktów na Bliskim Wschodzie. Franciszek kładł również nacisk na to, aby wszystkim grupom społecznym, w tym również mniejszościom religijnym, zagwarantowano godne warunki do życia. Na spotkaniu obecny był również Siergiej Ławrow, który na osobności rozmawiał z szefem dyplomacji Stolicy Apostolskiej arcybiskupem Paulem Richardem Gallagherem.
Putin spóźnił się na spotkanie z papieżem aż 90 minut. Podczas spotkania wręczył mu wyhaftowany obraz przedstawiający sobór Chrystusa Zbawiciela w Moskwie. Franciszek za to wręczył Putinowi tradycyjny prezent dla szefów państw i rządów, czyli medal Anioła Pokoju.
To było drugie spotkanie Władimira Putina z Franciszkiem. Wcześniej widzieli się w 2013 roku. Wtedy Putin również spóźnił się na spotkanie, wtedy było to "zaledwie" 50 minut. Takie spóźnienia to przypadek? A może celowa zagrywka?
Zobacz też: Kochanka Putina zmieniła się nie do poznania!