Polka zgwałcona w Rimini PRZERYWA milczenie. Opisuje HORROR

2017-08-29 12:13

Polka, która została brutalnie zgwałcona przez grupę imigrantów na plaży w Rimini, zadeklarowała, że chce brać aktywny udział w śledztwie. 26-latka twierdzi, że bez problemu rozpoznałaby sprawców - podają włoskie media. Dziś do Włoch polecą polscy śledczy, którzy również zajmą się sprawą ataku na Polaków w Rimini.

Śledztwo w sprawie gwałtu na Polce w Rimini prowadzą włoscy śledczy. Dziś, 29 sierpnia do Włoch ma przybyć zespół z udziałem polskiego prokuratora. Włoska policja dysponuje nazwiskami 20 osób, wśród których, jak przypuszczają są poszukiwani sprawcy. Nieoficjalnie wiadomo, że poszukiwani są czterej nielegalni imigranci z północnej Afryki w wieku około 20-30 lat. Włoski portal si24.it podał, że 26-letnia Polka, która padła ofiarą brutalnego gwałtu na plaży w Rimini, zapowiedziała, że chce brać czynny udział w śledztwie. Pomimo ciężkich przeżyć i poważnego stanu twierdzi, że bez problemu rozpoznałaby sprawców. - Rozpoznałabym, kto mi to zrobił - przytacza słowa pokrzywdzonej portal si24.it. - Byli jak bestie. Bili mnie po głowie tak długo, aż straciłem przytomność - wspomina partner zgwałconej Polki. Kobieta obecnie przebywa w szpitalu, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Zobacz: Przerażająca relacja męża Polki zgwałconej w Rimini

Przeczytaj też: GWAŁT na Polce w Rimini. Jest WIZUALIZACJA zdarzeń [WIDEO]

Polecamy: Rimini. Ciało Polaka znalezione w BASENIE

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki