Cieć Graś nie odpowie za willę

2010-03-17 19:46

Rzecznik rządu Paweł Graś (46 l.) może spać spokojnie. Sejmowa Komisja Etyki Poselskiej przyjęła jego wyjaśnienia dotyczące niewpisania do rejestru korzyści darmowego wynajmowania willi od niemieckiego biznesmena oraz fakt nie odprowadzenia z tego tytułu podatku. Zdaniem posłów z komisji sprawa Grasia jest zamknięta.

"Super Express" ujawnił w połowie ub r., że rzecznik polskiego rządu Paweł Graś wynajmuje willę od niemieckiego biznesmena Paula Roglera. Jednak nie za darmo - w zamian za możliwość mieszkania w podkrakowskim Zabierzowie Graś... musi sprzątać budynek.

Zdaniem prawników taka forma umowy jest korzyścią majątkową, którą polityk powinien ujawnić w corocznym oświadczeniu majątkowym. Jednak poseł PO tego nie zrobił, a sprawą zajęło się CBA, skarbówka (Graś nie płacił podatku od przychodu) oraz Komisja Etyki Poselskiej.

>>> Graś złamał prawo

Jednak zdaniem posłów z sejmowej komisji... problemu nie ma. I choć CBA uznało w swoim raporcie skierowanym do premiera Tuska (53 l.), że mogło dojść do nieprawidłowości, KEP uznało tłumaczenia rzecznika. - Przyjęliśmy do wiadomości wyjaśnienia przedstawione przez Pawła Grasia. Jeśli urząd skarbowy stwierdzi korzyść, wrócimy do sprawy - stwierdzili posłowie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki