Kobiety uwielbiały Adama Michnika. Fascynująca historia opozycjonisty

2013-11-29 3:00

Choć w przeszłości był związany m.in. z działaczką opozycji demokratycznej i pisarką Barbarą Toruńczyk (67 l.), a prof. Barbara Skarga (†90 l.) nazywała go "największą miłością swego życia", to Adam Michnik (67 l.) nigdy się nie ożenił. Dopiero z prawniczką Barbarą Szwedowską doczekał się dwudziestosześcioletniego dziś syna Antoniego, którego ojcem chrzestnym jest sam Lech Wałęsa (70 l.). Dziś Adam Michnik po raz kolejny został ojcem, a u jego boku pojawiła się tajemnicza młoda partnerka.

Jego matka Helena Michnik (†66 l.) była działaczką ruchu komunistycznego i działała w Związku Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej. Ojciec Ozjasz Szechter (†81 l.) działał w Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy, a po wojnie tłumaczył dzieła Marksa.

Patrz: Przyjaciele gratulują Adamowi Michnikowi dziecka!

Dziś Adam Michnik ma po rodzicach mieszkanie w warszawskiej alei Przyjaciół. Tam mieszka i tam też widywany jest na spacerach z dzieckiem w wózku. U jego boku pojawia się też tajemnicza, dużo młodsza, urocza brunetka.

Trzeba zaznaczyć, że naczelny "Gazety Wyborczej" zawsze cieszył się powodzeniem u kobiet. W przeszłości był związany z kilkoma kobietami, m.in. z legendarną pisarką i działaczką opozycyjną Barbarą Toruńczyk, a filozofka prof. Barbara Skarga nazywała go "największą miłością swego życia".

Michnik dopiero z Barbarą Szwedowską, sopocką prawniczką, doczekał się syna Antoniego, który przyszedł na świat w połowie lat osiemdziesiątych. Co ciekawe, jego ojcem chrzestnym został późniejszy prezydent Lech Wałęsa, a chrztu udzielał małemu Antosiowi ks. prałat Henryk Jankowski (†74 l.).

Antek od wczesnych lat do otrzymania świadectwa dojrzałości w 2003 r. mieszkał z matką w Sopocie. Jego ojciec zabierał go na wypady do ciepłych krajów. Dziś jest związany z lewicową "Krytyką Polityczną".

Przeczytaj: Szczęście Adama Michnika! Czyżby plotki miały oparcie w prawdzie?!

Żywot Adama Michnika jest niemal gotowym materiałem na film. Z PRL walczył już jako nastolatek, był jednym z czołowych działaczy Komitetu Obrony Robotników i Solidarności. Po 1989 roku stanął na czele poczytnego wówczas dziennika - "Gazety Wyborczej".

W jego biografii jest więc wszystko, czego potrzebuje dobra fabuła - rozpaczliwa walka małej grupy z potężnym systemem, powstanie wielkiej społecznej siły, która obala komunizm, dziennikarskie śledztwa i kulisy wielkiej polityki. No i romans z happy endem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki