PiS chce zorganizować z ONR marsz przeciwko NIEMCOM

2012-11-28 11:22

Sławomir Kłosowski z PiS zajmuje się spisywaniem przypadków "nielojalności" Mniejszości Niemieckiej i chce zorganizować marsz ulicami Opola. Miałby odbyć się on pod hasłem "Tu jest Polska". Dodatkowo Kłosowski do udziału w tym wszystkim zaprosił narodowców z ONR, których uznał za ludzi o "ogromnym poczuciu patriotyzmu".

- Zamierzamy w organizację zaangażować siły narodowe, niepodległościowe, patriotyczne, jeśli jest taka wola z ich strony. To doskonała okazja, by współpracować przy okazji takiego marszu. Żeby było to coś, co jest wydarzeniem zapamiętanym - wyjasniał Kłosowski na wczorajszej konferencji prasowej.

Szczegóły marszu nie są na razie znane. Wiadomo jedynie, że miałby on przejść ulicami Opola 3 lub 8 maja. Na razie nie jest też znana jego trasa, ale zdaniem posła dobrze by było, gdyby przeszedł między pomnikiem Bojowników o Polskość Śląska Opolskiego a Wieżą Piastowską.

Jedna z sił narodowych, o jakich mówił Kłosowski ma być Obóz Narodowo-Radykalny, znany m.in. z udziału w marszach z okazji 11 Listopada, w czasie których kilkakrotnie dochodziło już do ekscesów.

- Zachowanie tych środowisk w wielu marszach jest wyolbrzymiane, zniekształcane, są oskarżani o rzeczy, których nie zrobili, lub zostali sprowokowani - uważa Kłosowski. - To ludzie z ogromnym poczuciem patriotyzmu i odpowiedzialności za Polskę. I będę apelował, by był to marsz pokojowy. - dodał  poseł PiS. - Będziemy wszyscy nieśli gałązki oliwne, które może jakaś delegacja wręczy w siedzibie opolskiej Mniejszości Niemieckiej, by przekazali większości znak pokoju - zapowiedział.

Kłosowski deklaruje, że podczas marszu uczestnicy mają śpiewać pieśni religijne i patriotyczne, w tym "Rotę". Poseł chce też wtedy odczytać tworzoną przez siebie "białą księgę", w której obecnie rzetelnie spisuje przypadki konfliktów między Mniejszością Niemiecką a Polakami, o których donosiła prasa . - Chcę pokazać całemu krajowi, jak wygląda lojalność Mniejszości Niemieckiej wobec Rzeczypospolitej. Stąd "Biała księga lojalności Mniejszości Niemieckiej wobec RP". Ku pamięci, by Mniejszość Niemiecka wiedziała, że my wiemy.

Krytyka Kłosowskiego odnosi się głównie do zarządu Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim. - Nie rozumiem, dlaczego jest grupa cwaniaków, którzy na ich plecach robią kariery. Prowokują i jątrzą te stosunki - mówił Kłosowski. Wymienił następnie kilka nazwisk m.in. Ryszarda Gali, Norberta Rascha i Bernarda Gaidy. Wszyscy są członkami zarządu TSKN.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki