Lublin: Skatowali i podpalili człowieka

2010-11-15 3:00

Nie ma wątpliwości, że Tomasz B. (28 l.) i Andrzej N. (18 l.) z Lublina powinni zgnić za kratami. Zwyrodnialcy zaczepili 60-latka idącego w stronę ogródków działkowych i bez słowa zaczęli go katować.

Po wszystkim zaciągnęli go do jednej z altanek i podpalili. Konającego mężczyznę zostawili na pastwę losu. Zwłoki 60-latka znaleziono dopiero po kilku dniach. Początkowo myślano, że umarł z przyczyn naturalnych. Na szczęście prokurator zlecił wykonanie sekcji zwłok, która ujawniła porażającą prawdę. Zwyrodnialcy wpadli po kilku dniach. Nawet doświadczonym śledczym robiło się nieswojo, gdy rozmawiali z mordercami. - Nic od niego nie chcieliśmy. Dostał zupełnie bez powodu - opowiadali. Grozi im dożywocie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki