Janusz Korwin-Mikke: Janosik dawał biednym tylko 20 procent, nasz rząd daje 3 razy więcej! Chwała!

2010-10-05 12:45

Jak już wiele razy pisałem, ludzie nami rządzący dzielą się na dwa rodzaje: na maniaków i na bandytów. Dawniej pisałem zazwyczaj: "złodziei" - ale to był błąd. Złodziej kradnie - i wstydzi się tego i kryje po kątach. Bandyta rabuje otwarcie - i jeszcze się tym chwali.

Otóż ONI to właśnie bandyci. Jeszcze się przechwalają, że zrabowali nam do Skarbu Państwa DUŻO pieniędzy - a potem część rozdali. Większą część: jakieś 60 proc. Resztę przejedli, przepili lub po prostu zmarnowali.

Typowe zachowanie zbójców. Może trochę przesadzam: taki Janosik rozdawał biednym tylko 20 proc. łupów. A ONI rozdają 60 proc.... i mamy ICH za to chwalić?

Przeczytaj koniecznie: Janusz Korwin-Mikke - wszystkie felietony

Bardzo często interes maniaków jest zgodny z interesem bandytów. Np. maniacy uważają, że żarówki powodują uszkodzenie środowiska: Globalne Ocieplenie. Więc chcieliby namówić ludzi, by ci kupowali zamiast tego dwadzieścia razy droższe jarzeniówki...

...i tu widzą swoją szansę bandyci. Dzwonią do firm robiących jarzeniówki - i oferują, że mogą zakazać używania żarówek... za drobne wyrazy poparcia... Na dwadzieścia razy droższym towarze da się zarobić ze dwa razy więcej - więc firmy obdarowują bandytów wyrazami wdzięczności, ci zakazują sprzedaży żarówek - i interes ubity. I maniacy, i bandyci są zachwyceni.

Albo nakaz jazdy samochodem z zapalonymi światłami. Nawet w dzień, przy ostrym słońcu. Kto to wymyślił?

Maniacy. Ubrdali sobie, że dzięki temu na drogach będzie bezpieczniej. Fakty tego nie potwierdzają, i można by tego nie wprowadzać - gdyby nie bandyci. Ci szybko policzyli, że samochód jadący na światłach zużywa o wiele więcej na 100 km. To oznacza 4 miliony litrów wachy więcej dziennie, na każdym litrze Skarb Państwa ma prawie 3 złote - i już jesteśmy o te 12 milionów złotych dziennie biedniejsi. Niby niewiele: 40 groszy od "obywatela". Ale: ziarnko do ziarnka...

Rozmawiam z pewnym dziennikarzem telewizyjnym, specem od motoryzacji. I on mi mówi: ma Pan świętą rację: ONI wydali wojnę kierowcom. Nawstawiali wszędzie te słupki... A wie Pan dlaczego? Bo każdy słupek to paręset złotych! W Radzie Miasta są tacy, którzy otrzymują pieniądze od firm stawiających słupki... Jasne?

Patrz też: Bartoszewski o Auschwitz: Komendant mówił "Komin to jedyna droga ucieczki na wolność"

Pewnie, że jasne...

Jak dziwicie się Państwo czasem, czemu ONI robią takie głupoty - to zawsze pamiętajcie: "Jak nie wiadomo, o co chodzi, to znaczy, że chodzi o pieniądze!".

O nasze pieniądze - oczywiście.

Nie wszyscy o tym wiedzą. Myślą, że ONI robią coś dla naszego bezpieczeństwa...

Naiwnych nie sieją. Proszę sprawdzić: WSZYSTKIE nowe pomysły ustaw mają jedną wspólną cechę: Musieliśmy wyłożyć więcej kasy!

Teraz jasne?