Justyna Steczkowska odpowiada na komentarze internautów. "To takie niesmaczne, gdy ona się tak wygina"

2022-05-12 12:47

Po wydaniu nowego singla Justyna Steczkowska (50 l.) mierzy się z zarzutami, jakoby nie wypadało jej "prężyć swoich czterech liter" przy synu i jego przyjacielu. Artystka opublikowała wpis, w którym odniosła się do zarzutów ze strony internautów. Też uważa, że to "niesmaczne"?

Justyna Steczkowska wygina się na scenie

i

Autor: AKPA/Piętka Mieszko, instagram/@justynasteczkowska

Justyna Steczkowska rozpoczęła karierę w latach 90. XX wieku. Jej debiutancka płyta "Dziewczyna Szamana" okryła się platyną, a hity takie jak tytułowa "Dziewczyna Szamana", "Oko za oko, słowo za słowo", "Grawitacja" czy "Sanktuarium" zna niemal każdy. 

Ostatnio o Steczkowskiej zrobiło się głośno za sprawą konfliktu z Edytą Górniak. Niedługo później gwiazda pokazała się na ściance z pierworodnym synem, Leonem Myszkowskim (22 l.), i jego partnerką, Ksenią (33 l.)

W kwietniu Justyna Steczkowska ogłosiła, że Leon oraz jego przyjaciel stworzyli dla niej klubowy utwór "Now". Informację o nowym singlu opatrzyła zdjęciami z członkami duetu Mike & Laurent. Wtedy w sieci zawrzało. Choć utwór, póki co, nie powtórzył sukcesu największych hitów Justyny Steczkowskiej (w ciągu 8 dni doczekał się niespełna 9 tys. odsłon w serwisie YouTube), wśród internautów rozgorzała burzliwa dyskusja. Dotyczyła ona jednak... zdjęć promujących klubowy singiel "Now".

Na sesji promocyjnej Justyna Steczkowska przybierała bowiem zmysłowe pozy, które najwyraźniej nie wszystkim przypadły do gustu. Część internautów zarzuciła jej, że ze względu na różnicę wieku między nią a jej synem oraz jego przyjacielem i sam fakt, że jest matką jednego z członków duetu Mike & Laurent, nie wypada jej pozować przy nich w ten sposób.

Dotarły do mnie między innymi takie komentarze, które pojawiły się gdzieś na jakichś portalach w związku ze zdjęciem z moim synem @mikeandlaurent i singlem „NOW”, który zaśpiewałam. (...) Czy jeśli już jesteśmy rodzicami, powinniśmy zapomnieć o sobie? Czy tylko dlatego, że jesteśmy MAMAMI i mamy po 50 lat, powinnyśmy zapomnieć o tym, że jesteśmy KOBIETAMI w pełnym rozumieniu tego słowa? - zaczęła filozoficzny wywód.

Następnie Justyna Steczkowska przytoczyła kilka komentarzy, które najmocniej zapadły jej w pamięć.

Koniecznie przeczytaj: Cichopek po raz pierwszy po rozstaniu z Hakielem: "Jest mi ciężko"

„To takie niesmaczne, gdy ona tak się wygina i pręży te swoje 4 litery zaraz przy nich, choćby ze względu na ewidentną przepaść wieku z tymi chłopcami”; „(...) co za obciach, nie umie zachować się jak matka”; „spaliłabym się ze wstydu, gdyby to była moja matka. Matce nie przystoi” - cytowała wpisy internautów. 

Trzeba przyznać, że sesja promująca singiel jest dość odważna - Justyna Steczkowska pozuje z półotwartymi ustami w złotym, błyszczącym kombinezonie oraz czarnej kreacji z lateksu, przybierając zmysłowe pozy. Obok niej stoją Leon Myszkowski oraz jego przyjaciel - obaj w ciemnych spodniach oraz czarnych koszulkach. Jednak czy Waszym zdaniem artystka przesadziła? Zagłosujcie w naszej sondzie i napiszcie w komentarzach, co o tym myślicie!

Sonda
Czy Twoim zdaniem Justyna Steczkowska powinna prężyć się w zmysłowych pozach przy 22-letnim synu i jego koledze?
Justyna Steczkowska opowiada o pierwszej zawodowej porażce

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki