zegary, licznik, przebieg, prędkościomierz

i

Autor: Rafał Mądry

Cofanie liczników będzie karane!

2017-01-23 13:13

W zeszłym roku pobiliśmy rekord sprowadzonych do Polski aut, przekraczając okrągłą liczbę miliona rejestracji. Statystyki wskazują, że 80% z nich ma licznik "po korekcie". Resort sprawiedliwości zauważył problem i bierze się do pracy.

Cofanie licznika w samochodach używanych to plaga, z którą na chwilę obecną trudno sobie poradzić. Pomimo tego, że nikt nie wierzy w dziesięcioletniego Passata "w dieslu" z przebiegiem poniżej 200 000 kilometrów, to właśnie takie auta przewijają się masowo przez portale z ogłoszeniami. W Niemczech czy Francji proceder zmniejszania przebiegu jest karalny. U nas – tylko teoretycznie.

Zobacz też: Akcyza odbija się na imporcie – szokujące wyniki!

Cofanie licznika ma na celu wprowadzenie kupującego w błąd, dzięki czemu zapłaci on kwotę znacznie wyższą niż prawdziwa wartość pojazdu. Trudno jednak udowodnić kto tak naprawdę dokonał korekty, jeśli auto ma już drugiego, trzeciego czy nawet czwartego właściciela. Zapisywanie przebiegu podczas przeglądu nie zlikwidowało zjawiska, skoro modyfikowano przebieg jeszcze przed pierwszą wizytą w krajowej stacji lub... co rok przed podbiciem przeglądu.

Ministerstwo zwróciło się do Polskiego Związku Motorowego oraz Związku Dealerów Samochodowych w celu określenia, czy można dokładnie zweryfikować kiedy zmiana w przebiegu została wykonana. Biorąc pod uwagę liczbę komputerów i zaawansowanych rozwiązań technologicznych we współczesnych autach, wydaje się to możliwe. To wskazuje, że resort sprawiedliwości zamierza zająć się problemem.

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nieuczciwi handlarze nie znajdą kolejnej furtki w prawie, albo co gorsza, w elektronice samochodów.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki