Elektryczny Hyundai Kona: 470 km na jednym ładowaniu

2018-02-27 12:27

Hyundai przedstawia w pełni elektrycznego kompaktowego SUV-a. Model Kona Electric debiutuje na kilka dni przed targami w Genewie i budzi sporą ciekawość. Auto z uwagi na zróżnicowane potrzeby kierowców, będzie oferowane z dwoma układami napędowymi.

Hyundai Kona świętował swój debiut w czerwcu 2017 roku i już wtedy południowokoreański producent zapowiadał rychłe nadejście wersji elektrycznej. Teraz już wiemy, jak wygląda ten pojazd oraz poznaliśmy szczegóły dotyczące napędu. Stylistyczne cechy indywidualne "elektryka" to przede wszystkim zmieniony pas przedni. Auto zostało całkowicie pozbawione tradycyjnego grilla. Technologia świetlna jest w pełni LED-owa, a gniazdo ładowana ukryto na gładkim froncie, obok firmowego logotypu. Na osiach montowany jest specjalny wzór obręczy kół, a paleta barw została rozbudowana o dedykowany lakier. We wnętrzu nie da się przegapić zaprojektowanej na nowo konsoli centralnej oraz cyfrowego zestawu zegarów.

TEST: Hyundai Kona 1.0 T-GDI: lubi się wyróżniać

Nieduży SUV potrafi pokonać większy dystans, niż kompaktowy Hyundaiu Ioniq Electric, który przejeżdża do 280 kilometrów. Kona Electric to przede wszystkim bardziej wydajne baterie i dwie wersje układu napędowego. Dla osób poruszających się głównie po mieście propozycją będzie model z bazowym akumulatorem o mocy 39 kWh, dostarczającym energię do silnika generującego 99 kW (135 KM). Na pełnym naładowaniu auto pokona dystans do 300 km. Drugi wariant to bateria o mocy 64 kWh połączona z silnikiem elektrycznym o mocy 150 kW (204 KM). Taki duet pozwoli przejechać do 470 km. Obydwa warianty legitymują się siłą 395 Nm maksymalnego momentu obrotowego, dostępną już przy starcie. 204-konny wariant do "setki" przyspiesza w 7,6 s.

Przeczytaj: TEST Hyundai IONIQ Plug-in Platinum

Sprzedawany już Ioniq w trzech różnych wersjach i pokazana teraz Kona Electric, to dopiero początek ekologicznej ofensywy Hyundaia. Marka zapowiada, że do 2020 roku planuje wprowadzić do oferty 15 pojazdów z napędem alternatywnym, w tym hybrydy, hybrydy typu plug-in, pojazdy stricte elektryczne, a także takie wykorzystujące ogniwa paliwowe. Dodatkowo marka zapowiada stworzenie zupełnie nowej platformy podwoziowej przeznaczonej typowo dla pojazdów elektrycznych. 10 z planowanych 15 modeli będzie dostępnych w Europie.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki