Holenderski TIR chciał uciec przed ITD. Powodem było 4,5 tony nadwagi

Jan Guss-Gasiński

2019-09-07 13:42

Podczas działań ITD, które miały miejsce w powiecie mogileńskim w środę 4 września, inspektorzy wytypowali do kontroli ciężarówkę przewożącą żywy drób, należącą do holenderskiego przewoźnika. Kierujący TIR-em zignorował sygnały mundurowych i wdał się w pościg. Niedługo później wyszło na jaw, że głównym powodem było 4,5 tony nadwagi.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Bydgoszczy prowadzili 4 września br. działania w powiecie mogileńskim (woj. kujawsko-pomorskie), podczas których zatrzymywali losowe pojazdy do kontroli. Jednym z nich okazał się TIR holenderskiego przewoźnika, który przewoził żywy drób. Kierujący samochodem ciężarowym zignorował sygnał do zatrzymania, zmuszając mundurowych do podjęcia pościgu.

Sprawdź: Pijany kierowca wyeliminował z ruchu BMW. Teraz grozi mu więzienie

Kiedy udało się bezpiecznie sprowadzić pojazd do punktu kontrolnego, funkcjonariusze ITD w pierwszej kolejności sprawdzili jego wagę. W tamtej chwili wszystko wyszło na jaw. Na wadze stwierdzono przekroczenie masy całkowitej o prawie 4,5 tony oraz przekroczenie nacisku osi napędowej o 1,25 tony. W dodatku okazało się, że kierowca nie odbył wymaganego dla kierowców zawodowych szkolenia.

Zobacz: Nie zauważyła motocyklisty. 20-latek z poważnymi urazami w szpitalu

Ze względu na transport żywych zwierząt, na miejsce kontroli został wezwany Powiatowy Lekarz Weterynarii. Wobec holenderskiego przewoźnika wszczęto już postępowanie wyjaśniające, a kierowcę ukarano mandatami karnymi.