Jazda kulturalna i ekologiczna: Akcja Orlen BEZPIECZNE DROGI

2012-06-21 2:10

Rodzice wzorem dla dziecka - to jedno z haseł akcji Orlen Bezpieczne Drogi. Warto pamiętać, że zachowanie kierowcy na drodze może zależeć od nawyków, które przejmuje, będąc dzieckiem, obserwując swoich rodziców. Trzeba mieć na uwadze, że twoja życzliwość i uprzejmy stosunek do innych kierowców mogą wpłynąć pozytywnie na postawę twojego dziecka w przyszłości, gdy już samo siądzie za kierownicą.

Dobry styl jazdy w mieście to sprawa ważna nie tylko dla samopoczucia twojego i innych kierowców. To także oszczędność pieniędzy i środowiska oraz mniejsze obciążenie dla twojego auta. Nerwowa, pełna nagłych zrywów i hamowań jazda po zatłoczonych miejskich ulicach i skrzyżowaniach znacząco wpływa nie tylko na kondycję pojazdu, ale też twojego portfela. Wystarczy jednak, że zastosujesz się do kilku prostych zasad miejskiej jazdy, by móc zmniejszyć swoje wydatki na paliwo i potencjalne naprawy.

Ruszaj z niskich obrotów

Zwróć uwagę na obroty silnika twojego samochodu. Aby nie obciążać skrzyni biegów, sprzęgła, mechanizmu różnicowego, półosi i przekładni, nie należy gwałtownie zwalniać pedału sprzęgła i ruszać zrywem z piskiem opon. Niekorzystny wpływ na te podzespoły ma także jazda na półsprzęgle. Najlepiej jeśli zawsze będziesz ruszać z jak najniższych obrotów silnika. Wielu kierowców ma też fatalny zwyczaj ciągłego trzymania stopy na sprzęgle i na hamulcu. To powoduje, że jazda staje się bardziej nerwowa. Dobrze jest wyrobić w sobie nawyk stawiania nogi na pedale tylko w razie potrzeby. Wtedy twoje działania będą zgodne nie z odruchami, ale rzeczywistą potrzebą.

Błędem podobnego typu jest trzymanie ręki na lewarku skrzyni biegów. Badania udowadniają, że w sytuacji, kiedy ręka kierowcy spoczywa na gałce, bezwiednie wywierany jest na nią nacisk. Powoduje on, że w układzie zmiany przełożeń powstają niepotrzebne naprężenia.

Uwaga! Stwierdzono, że w pojazdach kierowców mających taki nawyk już po przejechaniu średnio 35 tys. km drążek zmiany biegów staje się oporny.

Wrzuć na luz

Trzymanie nóg na pedałach to częsty przejaw nerwowości, w jaką kierowcy popadają, stojąc w korku. Tymczasem zamiast wywierać niepotrzebne naciski na kluczowe elementy pojazdu, właśnie w korku możesz dać odpocząć swojemu samochodowi.

Stojąc między innymi autami, powinieneś zdjąć nogi z pedałów i puścić kierownicę. Dlaczego? Zdjęcie rąk z kierownicy i zaprzestanie nerwowego kręcenia nią w prawo i lewo sprawia, że "odpoczywa" maglownica, drążki skrętne i wspomaganie. Z kolei zdjęcie nogi ze sprzęgła powoduje, że oszczędzasz takie elementy, jak tarcza i docisk, łożysko i pompa sprzęgłowa. Obliczono, że w autach kierowców z wyrobionym nawykiem nietrzymania nogi na sprzęgle, element ten zużywa się o jedną trzecią czasu później. Pamiętaj też, że podjeżdżanie co chwila o kilka centymetrów i wychylanie się, aby ocenić sytuację na drodze, nie ma najmniejszego sensu. Takimi ruchami niepotrzebnie niepokoisz kierowcę auta jadącego za tobą.

Jeśli jeździsz samochodem mającym napęd na cztery koła, musisz zdać sobie sprawę z tego, że w mieście to dla pojazdu niepotrzebne obciążenie. Skorzystaj więc z funkcji rozłączania osi. Chcąc zmniejszyć obciążenie skrzyni rozdzielczej nawet o ponad jedną czwartą, musisz odłączyć przekładnię rozdzielczą, ewentualnie wał napędowy.

Skup się

Poruszanie się po rondzie, pokonywanie ruchliwych skrzyżowań, na których dużo się dzieje i parkowanie w sposób, który nie utrudni tego zadania innym pojazdom, wymaga skupienia. Dlatego w tym czasie unikaj wszystkiego, co cię rozprasza.

Częstym błędem, jaki popełniają kierowcy szukający miejsca na zaparkowanie samochodu, jest parkowanie pod drzewami, a także przy linii wyjazdów z bram. Pierwszy sposób grozi zabrudzeniem pojazdu przez ptasie odchody, które są na tyle żrące, aby zmatowić lakier. Parkując pod drzewem, narażasz też pojazd na uszkodzenie przez spadające gałęzie. Nie parkuj również wzdłuż remontowanych budynków. Unikniesz dzięki temu spadających tynków i cegieł. Jeśli chodzi o parkowanie tuż przy wyjeździe z bramy, powinieneś pamiętać, że nigdy nie wiadomo, czy wyjeżdżające z niej auto nie zawadzi o twój samochód.

Ręka na pulsie miasta

Przy wyborze miejsca parkingowego nie możesz też zapominać o omijaniu rejonów, które upodobali sobie złodzieje. Są nimi np. puste, niestrzeżone parkingi na obrzeżach miast lub okolice dworców kolejowych i autobusowych, gdzie długo parkuje masa pojazdów. Niedobre są też miejsca, które wprawdzie nie kuszą złodziei, ale narażają zaparkowany samochód na ludzką złośliwość. Parkując komuś tuż pod oknem, musisz niestety liczyć się z tym, że może on zechcieć cię w jakiś sposób "wychować", w skrajnych przypadkach nawet zniszczyć twój pojazd trwałym "podpisem" na karoserii. Parkując w mieście, pamiętaj zawsze o nieutrudnianiu życia przechodniom przez zastawianie chodników.

Uwaga! Poruszanie się po mieście ułatwiają specjalne systemy wspomagające.

ABS zapobiega blokowaniu kół podczas hamowania (ale wydłuża drogę hamowania), BAS wspomaga nagłe hamowanie, ESS automatycznie uruchamia światła awaryjne podczas gwałtownego hamowania, a EBD rozdziela siły hamowania kół, skracając drogę hamowania.

Tylko ekologiczne myjnie

Każdy wie, że jazda po mieście zostawia na samochodzie ślady, które prędzej czy później trzeba zmyć. Kurz, nasiona i kwiaty spadające z drzew, błoto i brud możesz bez problemu usunąć, odwiedzając stacje Orlen i korzystając z usługi mycia pojazdów opierającej się na nowoczesnym sprzęcie. Na auta strudzone miejską jazdą czekają tam myjnie automatyczne, ręczne oraz przeznaczone dla samochodów ciężarowych. Używa się w nich testowanych produktów wysokiej jakości, neutralnych dla środowiska i przyjaznych dla samochodu. Klienci myjni mają do wyboru cztery programy mycia. Nie bez znaczenia są też konkurencyjne ceny i możliwość zbierania punktów VITAY.

Pomoc na drodze

Łukasz Kuryłowicz, kierownik ds. Produktów Komunikacyjnych, Proama

Kupując polisę OC, w większości przypadków klienci otrzymują od swojego ubezpieczyciela dodatkową ochronę assistance. Zakres takiej ochrony jest ograniczony zazwyczaj do próby naprawy auta (na terenie Polski) lub odholowania go do najbliższego zakładu, gdy taka naprawa okaże się nieskuteczna. Istotnym ograniczeniem jest również minimalna odległość miejsca zdarzenia od miejsca naszego zamieszkania. Może ona dochodzić nawet do 50 km. Chcąc liczyć na szerszy zakres dostępnych usług, powinniśmy wykupić rozszerzony wariant assistance. Dzięki niemu uzyskamy m.in. bardziej kompleksową pomoc serwisową (np. dostarczenie paliwa w przypadku jego braku lub otwarcie pojazdu, gdy zatrzaśniemy w nim kluczyki) czy pomoc w podróży (pojazd zastępczy, zakwaterowanie lub pomoc w powrocie do domu, transport do placówki medycznej). Ponadto pomoc uzyskamy nie tylko w Polsce, ale też poza jej granicami, czasami - jak np. w Proama - już nawet pod domem. Cena wariantów rozszerzonych assistance jest uzależniona od liczby zawartych w nim usług, np. w Proama jest to 149 zł rocznie. Jednak kwota ta zwraca się już przy pierwszym nieprzyjemnym zdarzeniu na drodze.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki