Napadł na sklep, a potem rozwalił Passata. Na ogonie miał policjantów

To zdarzenie miało miejsce w czwartek 19 sierpnia kilka minut przed godziną 9.00. Na ulicy Wyzwolenia w centrum Barnnej do sklepu wszedł mężczyzna, który grożąc ekspedientce pozbawieniem życia, zażądał wydania pieniędzy z kasy. Mieszkaniec Skoczowa zabrał kilkaset złotych w gotówce i uciekł. Spod sklepu odjechał srebrnym Volkswagenem Passatem, którego udało się namierzyć mundurowym po przyjęciu zgłoszenia o dokonanym rozboju.

Na głównej drodze w Brennej została podjęta przez mundurowych próba zatrzymania Volkswagena Passata. Pościg za przestępcą skończył się szybko w przydrożnym rowie. Sprawca nie zapanował nad pojazdem, zaliczył pobocze, uderzył w betonowy przepust drogowy i zarył o ziemię. Auto zostało poważnie uszkodzone, w kabinie wystrzeliły poduszki bezpieczeństwa. Policjanci zatrzymali uciekiniera, któremu nic się nie stało poza drobnymi stłuczeniami.

Agresywny mężczyzna był w przeszłości notowany za popełnione przestępstwa. Została mu pobrana krew w celu sprawdzenia, czy nie znajdował się pod wpływem alkoholu lub narkotyków. 30-latek wkrótce usłyszy zarzuty rozboju, za co grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

6 zdjęć