Oto nowy Range Rover. Ostało się V8, przybyło luksusu

2021-10-27 15:17

Range Rover to SUV, którego bez wątpienia można nazwać luksusowym. Nowa generacja tego kultowego modelu ma być jeszcze lepiej wyposażona, ale i po raz pierwszy w historii dostępna w odmianie 7-osobowej. Choć wersje hybrydowe i elektryczna z czasem uzupełnią gamę, wiemy że pod maskę może trafić również benzynowe V8. Co jeszcze warto wiedzieć o nowym modelu?

To ważny model dla koncernu, który od lat mierzy się z trudnościami. Nowy Range Rover piątej generacji pozostał wierny tradycjom i wciąż będzie dostępny z benzynowym silnikiem V8. Choć pod względem stylistyki nie zmieniło się wiele (no, może oprócz minimalistycznego i efektownego tyłu) to samochód bazuje na zupełnie innej platformie niż poprzednik. Doskonałe wyposażenie i duża przestrzeń w środku ma pozwolić na wygodną podróż dla 4, 5, a nawet 7 osób. Po raz pierwszy w historii, Range Rover będzie bowiem dostępny w 7-osobowej konfiguracji - nie ulega wątpliwości, że brytyjski, luksusowy SUV ma mocniej powalczyć m.in. z BMW X7 czy Mercedesem GLS.

Wykończenie wnętrza i dostępne elementy wyposażenia wskazują na jeszcze większe ambicje. Ręcznie montowana odmiana SV będzie bowiem miała ceramiczne elementy wykończenia, a 35-głośnikowy system audio Meridian ma również opcję aktywnej redukcji szumów. Dotykowy ekran umieszczony na konsoli środkowej nie każdemu przypadnie może do gustu, ale po raz pierwszy w tej marce, oferuje również sprzężenie zwrotne po jego naciśnięciu. To tak, jak w Audi, co akurat w tej kwestii jest komplementem.

Gama silników będzie szeroka

A co pod maską? Z czasem, do oferty trafią wersje hybrydowe, elektryczna i wysokoprężne. Na tę chwilę, gwiazdą jest jednak podwójnie doładowane V8, podobno zaczerpnięte z BMW. Silnik o pojemności 4.4-litra i oznaczeniu P530 pozwala rozpędzić kolosa do 100 km/h w czasie 4,6 sekundy. Pozostałe opcje, o których wiemy to D300 i D350, czyli 3-litrowe, 6-cylindrowe diesle. Podstawową jednostką będzie znane już, oznaczone symbolem P400 3-litrowe R6 z układem miękkiej hybrydy. Hybryda typu plug-in, która pojawi się za jakiś czas, ma gwarantować bezemisyjny zasięg na poziomie 80-100 km.

Range Rover 2022

i

Autor: JLR Range Rover 2022

Jak przystało na samochód tej klasy, nowy Range Rover ma również być od góry do dołu naszpikowany nowoczesnymi technologiami. Poza całym szeregiem systemów wspomagających kierowcę pojawią się nowinki takie jak układ niwelowania przechyłów nadwozia i adaptacyjne zawieszenie współpracujące z danymi z nawigacji. Tylne koła będą z kolei skrętne, co pozwoliło uzyskać średnicę zawracania równą 11 metrom. 

Wciąż prawdziwy "Range"?

Warto pamiętać, że to wciąż Range Rover, którym można pojechać w teren. Oczywiście, jest ciężki i mało kto zapuści się nim na grząskie piaski, ale głębokość brodzenia wynosząca szalone 900 mm robi wrażenie. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki