Stosował prosty sposób! Tak perfidnie kradł paliwo na stacjach i potem na nim zarabiał

Kradł paliwo z różnych stacji benzynowych już od grudnia 2019 roku. Jak informuje w komunikacie policja, złodziej między innymi był na stacji w Świerklańcu, gdzie po zatankowaniu samochodu, pospiesznie odjeżdżając, potrącił próbującą go zatrzymać pracownicę stacji. Żeby zatrzymać przestępcę, kryminalni z Radzionkowa przeglądali zapisy z monitoringów stacji na których tankował mężczyzna poruszający się samochodem osobowym marki Kia. Nagrań było bardzo dużo, gdyż złodziej odwiedzał takie obiekty w Miasteczku Śląskim, Pyrzowicach, Rybniku, Gliwicach i wielu innych miejscowościach. Ustalono, że ten sam mężczyzna poruszał się samochodami marki Renault, Honda i Ford.

Polecamy: Tanie paliwo? To czas, by kupić używane auto z mocnym, benzynowym silnikiem. TOP 5 niedrogich modeli

Sprawca przed kradzieżami mocował do samochodu wcześniej skradzione tablice rejestracyjne. Policjanci ustalili, że samochód marki Kia zamówiła w wypożyczalni partnerka mężczyzny. W ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali mężczyznę, który podjechał wypożyczonym pojazdem pod dom kobiety. W trakcie przeszukania znaleziono w aucie plastikowy pojemnik z paliwem, kominiarkę i skradzione z terenu Będzina tablice rejestracyjne.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił sądowi wydać decyzję o zastosowaniu najostrzejszego środka zapobiegawczego i tymczasowo aresztował 30-latka na trzy miesiące. 25-latka z Będzina została natomiast objęta przez prokuratora policyjnym dozorem.