Range Rover zmasakrował Forda. O życiu kierowcy Focusa zdecydowały centymetry - WIDEO

i

Autor: Youtube/Piotr Zelek

Przerażający dzwon w Jaworznie. O życiu kierowcy Forda zadecydowały centymetry - WIDEO

2019-01-28 9:17

26 stycznia w sobotę doszło w Jaworznie do groźnego wypadku z udziałem Range Rovera Evoque i Forda Focusa. Kierujący brytyjskim SUV-em przejechał na czerwonym świetle z szaloną prędkością i zmasakrował prawidłowo jadące kombi. O dalszym losie kierowcy Forda zadecydowały centymetry.

Kolizja miała miejsce w Jaworznie na skrzyżowaniu al. Piłsudskiego i ul. Grunwaldzkiej. Samochody z al. Piłsudskiego zgodnie z sygnalizacją wjechały na zielonym świetle na skrzyżowanie. Ul. Grunwaldzką pędził wtedy kierowca Range Rovera Evoque, który pomimo palącego się od 7 sekund czerwonego światła, wjechał na skrzyżowanie i z impetem uderzył w srebrnego Focusa.

Na szczęście samochód marki Ford przyjął siłę uderzenia na maskę, wskutek czego silnik znalazł się po drugiej stronie jezdni i uderzył w czarnego Opla Insignię. Gdyby do zdarzenia doszło sekundę później, cała moc uderzenia przeszłaby na drzwi kierowcy. Przy tak wielkich prędkościach nie ma mowy o przeżyciu.

Policja zakwalifikowała wypadek jako "kolizję drogową" ponieważ w wyniku zderzenia nikt nie ucierpiał. Kierowca Evoque'a może stracić prawo jazdy nawet na trzy lata.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki