Castrol

i

Autor: Castrol Castrol Blue Bird Malcolm Campbell

Rekord prędkości 300 mil na godzinę ma już 80 lat!

2015-11-04 12:19

Potrzeba łamania kolejnych barier, głód adrenaliny czy chęć zapisania się na kartach historii? Pewnie te i inne czynniki kierują ludźmi, którzy przypinają się pasami do rakiety i pędzą z zawrotną prędkością.

Malcolm Campbell był jednym z pionierów w dziedzinie bicia rekordów prędkości. Miał ich na koncie aż 9. Ostatni to przełamanie bariery 300 mil na godzinę (czyli prawie 485 km/h). Dokonał tego za kierownicą pojazdu o nazwie Blue Bird, który pod karoserią skrywał dwunastocylindrowy doładowany silnik lotniczy produkcji Rolls-Royce o pojemności 36,7 lita. To tyle co około 30 małych aut miejskich razem wziętych!

Campbell był brytyjskim kierowcą i dziennikarzem, który ma także na koncie cztery rekordy prędkości na wodzie. Jego pasję kontynuował syn Donald, któremu udało się poprawić aż 8 wyników na lądzie i wodzie.

Zobacz też: Jeździliśmy najlepszą rajdówką świata! - WIDEO

Jest jeszcze jedna rzecz, za którą wdzięczni są Campbellowi wszystcy miłośnicy ameykańskiej motoryzacji i bardzo szybkiej jazdy na wprost. Otóż to jego ekipa odkryła wyschnięte jezioro Bonneville w stanie Utah w USA. To właśnie miejsce zastąpiło plażę w Daytona, gdzie wcześniej odbywały się wyścigi i pobito większość rekordów prędkości.

80 lat później i ponad trzy razy szybciej

Malcolm Camplell przekroczył 300 km/h w 1935 roku. Dziś technologia pozwala na rozwinięcie prędkości ponad trzy razy wyższej. Obecnie trwają prace nad nowym rekordem. Pod kierownictwem Richarda Noble'a, który ma koncie rekord prędkości z 1983 roku, a teraz przymierza się on do nowej próby. Wybór padł na pustynię Hakskeen Pan w RPA, a celem Andy'ego Greena, który zasiądzie za sterami pojazdu Bloodhound SSC jest 1000 mil/h, czyli 1609 km/h. W pojeździe z silnikiem o mocy 135 000 KM.

Aby pobić rekord prędkości, kierowca musi spełnić zasadę ustaloną w 1914 roku. Chodzi o wykonanie dwóch przejazdów na określonym dystansie, na podstawie których jest wyliczana średnia prędkość.

Co ciekawe, od 100 lat w bicie rekordów zaangażowana jest firma Castrol. Na 38 rekordów prędkości na lądzie, jakie odnotowano od 1914 roku, ponad połowy dokonano pojazdami, które były smarowane olejem Castrol.

Polub SuperAuto24.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki